Urodzony w 1966 r. w Nowym Mieście Lubawskim ks. Marek Ochlak posługiwał już na Madagaskarze. Miało to miejsce w latach 1995-2021. Był tam m.in. przełożonym delegatury swego zgromadzenia w tym kraju. Później wrócił do ojczyzny, a w 2023 r. został powołany na przełożonego prowincjalnego Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej w Polsce. 

Teraz... powrót. Ks. Marek Ochlak OMI stanie na czele diecezji Fenoarivo Atsinanana – na Madagaskar wraca już jako mianowany przez papieża biskup. 

- Ta informacja na pewno mnie zaskoczyła - powiedział Radiu Watykańskiemu biskup – wówczas jeszcze nominat.

Jak przyznał, jest to dla niego wyzwanie, a jednocześnie realizacja powołania misyjnego. 

- Nigdy nie myślałem, że jeszcze wrócę na Madagaskar, dlatego, że zgromadzenie powołało mnie do Polski, ale Pan Bóg ma swoje drogi, Pan Bóg daje siłę, daje moc, wskazuje, że mamy pomóc zbawić siebie i innych. Przypominają mi się słowa naszego założyciela św. Eugeniusza de Mazenoda, że w naszym życiu kapłańskim, zakonnym ma być miłość, a na zewnątrz gorliwość o zbawienie dusz. Myślę, że ta gorliwość o zbawienie dusz w jakiś sposób wzywa mnie na Madagaskar – podkreślił.

Święcenia biskupie Ojciec Marek Ochlak OMI przyjął z rąk arcybiskupa Tomasza Grysy, nuncjusza apostolskiego na Madagaskarze. Miało to miejsce 6 lipca w gdańskiej katedrze pw. Trójcy Świętej. Duchowny stał się w ten sposób nowym ordynariuszem diecezji Fenoarivo Atsinanana na "Czerwonej Wyspie". 

Jak podkreślili oblaci, to historyczny moment dla polskich misjonarzy.

- Ceremonia ta była owocem zaufania, jakim darzył go śp. papież Franciszek, powierzając mu tę ważną misję w odległym zakątku świata – czytamy w relacji Prokury Misyjnej. - Diecezja Fenoarivo Atsinanana to jedna z 22 diecezji na Madagaskarze, obejmująca swoim zasięgiem wschodnią część wyspy. To region pełen piękna natury, ale też ogromnych wyzwań: ubóstwa, braku dostępu do edukacji i opieki zdrowotnej. Jest to jedna z najbardziej ubogich diecezji na Madagaskarze. 

W niedzielę, 20 lipca nowo wyświęcony biskup odwiedził oblacką parafię w Iławie. W "czerwonym" kościele odprawił prymicyjną Mszę świętą, zbierano też datki na misję na Madagaskarze.

Nowy ordynariusz już wkrótce przeniesie się na stałe na Madagaskar. Przed nim nowe wyzwania, ale tutejsze środowisko, po latach spędzonych na misji na "Czerwonej Wyspie", już teraz zna świetnie.

W artykule opublikowanym w "Misyjnych Drogach" pochodzący z Nowego Miasta Lubawskiego misjonarz opowiadał o posłudze pełnionej w wiosce na końcu świata. Wspominał Msze święte, które początkowo odprawiono pod gołym niebem, przy 40-stopniowym upale. Mówił też o zaskakująco szybkim rozwoju parafii: budowie kościoła, szkół, studni i wreszcie – domu wspólnoty, o prowadzonej misji dożywiania dzieci. Wspomniał też m.in. te słowa, skierowane do niego przez ordynariusza tamtejszej diecezji: 

Słyszałem, że oblaci są od misji najtrudniejszych? Takich właśnie misjonarzy potrzebuję do mojej diecezji. 

Red. kontakt@infoilawa.pl.

Oblaci budują na "Czerwonej Wyspie" szkoły i studnie, prowadzą też misję dożywiania dzieci.
Fot. M. Ochlak OMI.

"Historyczny moment dla polskich misjonarzy" – święcenia biskupie o. Marka Ochlaka OMI.
Fot. misjeoblaci.pl.

Prymicyjna Msza święta odprawiona w Iławie.
Fot. Parafia pw. Przemienienia Pańskiego w Iławie.