
(Fot. UM w Iławie.)
Iława stoi przed trudnym wyborem. Z jednej strony już przyznana dotacja w wysokości 8,5 mln zł na rewitalizację Domu Weterana. Z drugiej – możliwość uzyskania nawet 85-procentowego dofinansowania z innego programu, ale kosztem rezygnacji z dotacji, którą już przyznano. Problem w tym, że projekt jest znacznie droższy, niż pozwala na to budżet miasta.
W poniedziałek, 21 lipca, z inicjatywy burmistrza Iławy odbyło się zamknięte spotkanie władz miasta z radnymi w sprawie przyszłości inwestycji w Dom Weterana. O spotkaniu, które nie było dostępne dla mediów, poinformowano dopiero kilka dni później – w piątek – za pośrednictwem oficjalnego profilu miasta na Facebooku. Z informacji, do których dotarliśmy nieoficjalnie, wynika, że rozmowy miały charakter roboczy, ale ich znaczenie może okazać się kluczowe dla miejskich finansów.
8,5 mln dotacji, brakuje 24 mln
Miasto uzyskało dofinansowanie z programu „Fundusze Europejskie dla Warmii i Mazur 2021–2027” na realizację projektu pn. „Centrum Nowe Horyzonty” – adaptację i rewitalizację dawnego Domu Weterana. Przyznana dotacja to 8,5 mln zł. Brzmi dobrze, dopóki nie spojrzy się na pełen koszt inwestycji: 33 mln zł. Oznacza to konieczność dołożenia z budżetu miasta ponad 24 mln zł.
Dla porównania: wiele samorządów z regionu składało w tym samym konkursie projekty na kwoty rzędu 5–8 mln zł, uzyskując podobny poziom wsparcia, ale bez ryzykowania ruiną finansową. Iława postawiła na projekt trudny do udźwignięcia – i to już na etapie wniosku, mimo że zasady konkursu i możliwości dofinansowania były znane.
Nie pomogła też próba sięgnięcia po znacznie większe środki z tzw. funduszy szwajcarskich – miasto ubiegało się o niemal 81 mln zł, ale znalazło się dopiero na 39. miejscu listy rankingowej. W praktyce oznacza to jedno: dofinansowania nie będzie.
Rok temu było wiadomo, że projekt jest drogi
Zaskakuje fakt, że iławski magistrat zdecydował się na złożenie tak ambitnego – i drogiego – projektu już rok temu, mimo że reguły konkursu i poziom dofinansowania były znane od początku. Podczas gdy większość samorządów składała mniejsze projekty o wartości 5–8 mln zł – możliwe do udźwignięcia bez dramatycznych konsekwencji dla lokalnych budżetów – Iława postawiła na dużą inwestycję, która dziś może okazać się obciążeniem ponad siły.
Kolejny kredyt czy wycofanie się z dotacji?
Podczas spotkania burmistrz przedstawił radnym dwa scenariusze. Pierwszy – zrealizowanie inwestycji z wykorzystaniem już przyznanej dotacji, co jednak wymagałoby znalezienia w budżecie aż 24 mln zł wkładu własnego. W praktyce oznaczałoby to kolejny, wielomilionowy kredyt i drastyczne ograniczenia w realizacji innych miejskich zadań.
Drugi scenariusz to próba skorzystania z krajowego programu, w którym możliwe byłoby uzyskanie nawet 85-procentowego dofinansowania. Problem w tym, że oznaczałoby to konieczność zwrotu już przyznanych 8,5 mln zł. To ryzykowna decyzja – nie ma gwarancji, że nowe środki zostaną przyznane, a czas działa na niekorzyść miasta.
Co zdecydują radni?
Burmistrz oczekuje, że to radni podejmą ostateczną decyzję. Jednak wiele z osób zasiadających w radzie miejskiej nie kryje zaskoczenia, że to na ich barki spada odpowiedzialność za konsekwencje decyzji, które – przynajmniej częściowo – zapadły już wiele miesięcy temu.
Jedno jest pewne – decyzja, którą w najbliższym czasie będą musieli podjąć radni, może zaważyć nie tylko na przyszłości inwestycji, ale także na kondycji całego budżetu miasta.
84Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
O matko! I co będzie co będzie? Mogą te gady radni kochanego burmistrza na taczkach wywieść, bynajmniej na gumowym kółku by nie podskakiwała.
Jak zwykle Iława to zepsuje. Niedawno stracili dotacje 3,5mln która nieudolny burmistrz tak się wychwalał w sieci.
Tak to jest jak zmanipulowany ciemnogród głosuję na byle kogo tylko nie na przedstawiciela demokratów.Tak samo będzie z Batyrem
A z jaką partia burmistrz rządzi w Iławie? Ciemogrod tego nie ogrania
tak to jest jak ELYTA głosuje na tęczowych
Czyli można było zrealizować z dotacja coś naprawdę sensownego a tak kasa kolejny raz poszła koło nosa i kolejna szansa przepadła na rozwój Iławy.
Boże tego syfu po tym burmistrzu chyba nikt nie będzie chciał sprzątać.
Ważniejsze jest aby zbilansować budzet. Nie można wydawać więcej niż się zarabia. A kredyt bierze się tylko wtedy gdy dsna inwestycja pozwoli na dodatkowe orzychody i w kilka lat to się zwróci. Ale wiemy że ta inwestycja nigdy się nie spłaci. Żenada.
Co tu analizować, dom weterana można zbudować z nadwyżki budżetowej a nie się zadłużać. Kończ Waść wstudu oszczęć i do dymisji z zastępcą prezydenta Panem minus 3 miliony Portianko.
Są ważniejsze inwestycje dla rozwoju Iławy jak dom weterana np rozbudowa amfiteatru miejskiego!! Iława chce dużo a za mało daje czyli taki lewacko-migrancki system
a ile etatów w bibliotece? ile w ICK? A POtężny projekt POtężni, trzeba było zlecać obcym, bo urzędnicy z Ratusza nie potrafią niczego? Może jeszcze ze dwóch zastępców zatrudnić?
czyli pinięndzy nie ma i nie będzie jak mawiał klasyk fjinansów Vincent z Bykdoszczu.
nawet biały dom w stolicy tyle nie kosztował
aż strach pomyśleć, co mógłby z Polską zrobić tęczowy prezydent.
to jest prawda o tęczowych
Temat związany z iławskim domem weterana, a ty tu o jakiś tęczowych prezydentach. Masz choć trochę RiGCZ-u? Wątpię.
Za 33mln to chyba pałac postawią
Kopaczewski do dymisji
I cyk, następny kredycik i czynsz oraz śmieci w górę
Sadze, ze Wojt rozruszalby miasto, patrzac na gmine......
Wystarczy Młotek - spojrzenie logiczno-przyczynowo-skutkowe. Miałbyś wszystkie fundusze zgarnięte i strefę ekonomiczną z wójtem w komitywie. A masz co masz
Pan od przetargów publicznych, była skarbnik miasta, Pani z działu inwestycji, czy mam wymieniać dalej?
Do urzędnik, bredzisz chłopie, pokaz mi chociaż jednego byłego pracownika ratusza, który pracuje u wójta.
Nie wójt potrzebny tylko kompetentni urzędnicy,których przejął z ratusza!
Zarząd komisaryczny zamiast tych przekrętasów.
Do ty chciałbyś zostać - Młotka.
Zarząd komisaryczny to urzędnik z zewnątrz przywieziony w partyjnej teczce.
Iławianie, tu się nie ma co zastanawiać. Tu tego człowieka trzeba odwołać jak najszybciej. Przecież to są szkody na lata.
w totolotka donosiciel był dobry
Do tych milionów dołóż kilka wygranych w totolotka. Jak można traktować brak dotacji jako zadłużenie? Nic dziwnego, że nadal komuna tu ma się dobrze i ludzie tyrają za najniższą z sobotami
Na dzień dzisiejszy to 3.5 mln Jagiełły, Fundusze szwajcarskie 81 mln (39 pozycja nie dostaniemy), 8.5 mln. Zamiast pchać w dom weterana mogliśmy pół miasta zrewitalizować.
Odwołanie to niezbyt wielki problem. Ale co dalej? Iławianie raczej nie chcieliby w fotelu następnego burmistrza jakiegoś kibica.
Nieudacznicy. Niektórzy mieli swoje biznesy i się na rynku nie utrzymali, więc w budżetówce nie powinni ich byc
Wyręczę burmistrza w odpowiedzi. Szkodzi miastu. Nie będzie co zbierać za 4 lata. Zadłuży, zasyfi miasto, zostawi je w ruinach jak budynek ratusza.
Ale zakończy kadencję bogatszy o 750k złotych. Niektórzy wyborcy potrzebują na to kilkanaście lat. Ale człowiek z MBA potrzebuje pensje większą niż prezydent Warszawy.
Mówcie co chcecie , ale Jackowska w wielu sprawach ma jednak rację. Ciekawe czy za jej poradą, stanie dziś przed lustrem i odpowie sobie na pytanie: czy nie szkodzę miastu ?
Szkodzi jak nikt inny!
Teraz to już rozpaczliwe próby utrzymania się na krześle, tradycyjne chwyty przerzucania odpowiedzialności, konsultacje, sra……e…, obejścia, uniki, jeszcze 4 lata, to biedne miasto nie wytrzyma. Ciekawe jest szalenie, jakie przemyślenia w sprawie swej pracy ma p. Burmistrz, jak dalece jest z sobą fair, jakie ma granice moralne, czy jest z siebie zadowolony, jak sam ocenia swoje kadencje, swoje możliwości i predyspozycje do piastowania tak zaszczytnego stanowiska. Ale tego niestety się nie dowiemy
Czas odłączyć miasto od respiratora ego. Referendum
Ja bym bardzo chciał zbudować sobie zamek. Ale za mało zarabiam (bo sprzątam toalety). I bank nie wierzy że dam radę na nim zarobić. Dlatego na razie pogodziłem się z tym, że nie będę mieszkał w zamku, ale raczej w małej kawalerce. Być może też w namiocie lub na ławce w parku. Miasto może by zajęło się rzeczami które są realne i potrzebne miastu, zamiast fantazjować o wielkich rzeczach i wydać kasę na 1 rzecz, a tymczasem 20 innych spraw za to mogło by być za to sfinansowane.
W punkt!!!
Być burmistrzem to nie to samo co się do tego nadawać. A referendum? To nie fanaberia – to ratunek.
To już nie chodzi o jedną wtopę. To systemowa niezdolność do zarządzania miastem. Składanie wniosków bez pokrycia, brak zespołu, decyzje bez strategii – człowiek może i lubi być burmistrzem, ale to nie znaczy, że się do tego nadaje. Referendum nie jest histerią. To jedyna rzecz, która w tym mieście ma jeszcze sens.
Ludzie, przestańcie już lamentować. Przecież będziemy mieli za 22 mln zł na stadionie nową trybunę dla garstki rykliwych kiboli klubiku ligi wiejsko - gminnej. Ta sztandarowa i niezbędna naszemu miastu inwestycja na całe dekady przyćmi inne, minimalistyczne przy niej, "drobne" defekty Iławy.
Wniosek na 8,5 mln zł? To nie wniosek. To wybieg. Bo każdy wie, że realnego projektu nie da się zrealizować bez ludzi – a nikt rozsądny nie chce dziś pracować z człowiekiem, z którym po prostu się nie da. Więc robi się manewr: składamy mały wniosek, robimy zdjęcia, a potem rozkładamy ręce. Tylko że teraz trzeba wyciągnąć z tego konsekwencje. Bo miasto to nie zaplecze do autopromocji. A radni powinni zadać pytanie nie o kredyt, tylko o to, kto w ogóle miał ten projekt prowadzić. Bo sam pomysł bez zespołu to nie wizja – to iluzja.
Zastanawia mnie jedno: jaki był plan burmistrza, kiedy świadomie składał wniosek na 8,5 mln zł do projektu wartego ponad 30 milionów? Liczył, że resztę znajdzie w kieszeni radnych? A może to był klasyczny ruch pod zdjęcie i medialny komunikat, a nie realna kalkulacja? Bo teraz, kiedy przyszło do decyzji, nagle odpowiedzialność ma spaść na radnych. Tylko że to nie oni wymyślili ten projekt, nie oni go wycenili, nie oni wnioskowali o tak absurdalnie niski poziom dofinansowania. Dziś oczekuje się od nich, żeby zatwierdzili finansowe szaleństwo, którego nikt rozsądny nie podpisałby nawet prywatnie. Gospodarz z wizją? Czy może polityk, który liczył, że nikt nie policzy?
Gdyby nie redakcja nic byśmy nie wiedzieli , tylko same ochy, achy z ratusza. Wszystko pod publiczkę, a prawdę pisze tylko redakcja.
Weźcie naszego wójta to będzie lepiej
nie wójta tylko jego urzędników. Przejął z ratusza wszystkich najlepszych!
Po co w takim razie gość, który jak są ważne tematy to powołuje dziwne komisje lub poddaje pod głosowanie radnym? Może trzeba go zwalić ze stołka i 240 tyś na rok przeznaczyć na inwestycje, jak i tak nie m a odwagi podjąć sam decyzji!?
Do Car- pięknie to ująłeś.
Każdy dzień kadencji burmistrza to strata – czasu, pieniędzy i godności miasta.
Może wpompujmy jeszcze więcej w tak ,,niezbędny", ,,potrzebny" i przepłacony stadion!? Przecież poziom rozgrywek będzie na najwyższym poziomie! Ale tak przecież dużo dzieci tam trenuje (i to fakt), ale czy dzieciom był nie wystarczyło samo boisko i szatnia? Przerost formy nad treścią i utopione pieniądze, które chociażby mogły iść na straszący w środku miasta budynek!
Brak ludzi do rządzenia tą naszą Iławą. Brak odpowiednich kandydatów i nie łudźcie się że wy macie kandydata odpowiedniego nie łudźcie się nie ma i długo nie będzie.
Czemu nie złożył na skwer Żeromskiego, zadaszenie amfiteatru, ulice w Iławie, stare miasto ? Czy czasem nie jest tak , ze szuflady ratuszowych półek uginają sie od drogich dokumentacji projektowych , a nie mają pokrycia w pozwoleniach na budowę a tym samym nie mogą ich złożyć do wniosku o dotację? Przyjrzyjcie się czym zajmował sie prywatnie na działalności Pan Wiceburmistrz Portjanko i zagadka z liczną ilością projektów otwiera się jak puszka pandory. Kontrolnie pytam czy mnogość projektów w szufladzie to przypadek ?
na Dom Weterana to była chyba dokumentacja i aktualizacja dokumentacji a tu takie sensacje, rewelacje i perturbacje.
Pozyskał 8,5 mln - żle, oddaje 8,5 mln też źle. Jak wam dogodzić?
Żartujesz mam nadzieję- W Ostródzie dotacja pokrywa 85% kosztów. W Działdowie – też. W Grudziądzu inwestycje są przemyślane, rozbite na etapy i mają zespoły, które to niosą. A w Iławie? A u nas burmistrz składa wniosek, który nawet na kalkulatorze wygląda jak żart
Pozyskał?! Ten człowiek sam nie potrafi racjonalnie myśleć, a co dopiero sam coś zrobić? Pozyskał i teraz przedstawia dwie opcje, jedna gorsza od drugiej i mówi, decydujcie. Ja swoje zrobiłem. Mam wątpliwości czy rozumiesz słowo pisane właściwie. W sumie nie musisz, wyznawca ma podążać we wskazanym kierunku, a nie myśleć samodzielnie.
Iława nie otrzymała 8,5 mln zł – te środki zostaną przekazane dopiero po wydaniu 24 mln zł z budżetu miasta. Nie można więc mówić o realnym pozyskaniu funduszy, a jedynie o warunkowej obietnicy dofinansowania, której miasto obecnie nie jest w stanie zrealizować. Jak słusznie zauważono, są też inne ważne inwestycje, a było jasne, że przebudowa będzie kosztować wiele milionów. Czy naprawdę ktoś liczył na 100% dofinansowania? Mam wrażenie, że mieszkańcy najbardziej żałują nie braku środków, ale tego, że zaraz po wyborach bez problemu znalazły się pieniądze na podwyżkę dla burmistrza. To najlepiej pokazuje, gdzie są prawdziwe priorytety.
Czy ktoś mi wytłumaczy dlaczego miasto nie złożyło jakiegoś mniejszego projektu? Nie można było chociaż tego placu Żeromskiego wyremontować, albo chociaż kładki nad Jeziorakiem?
Mniejsza kwota inwestycji to byłaby też mniejsza dotacja. Lepiej powiedzieć, że miasta nie stać na wydanie 24 mln niż przyznać się ze nie byłby stać na wydanie 5 mln.
Czy znajdzie się ktoś odważny w mieście do przeprowadzenia referendum ?
Jeszcze się taki nie urodził
Napisz cwaniaczku Nazwisko jednego godnego człowieka z Iławy który by ogarnął rolę Burmistrz Iławy śmiało
Słabe takie stwierdzenie bo tego nie wiesz. Niemniej pytam z ciekawości, nie z jakiś pobudek politycznych.
Każdy byłby lepszy niż obecny
To mam pytanie kogo innego widzisz w fotelu burmistrza?
80 mln można było dostać. Trzeba było dogadać się z gminą i starostwem a nie unosić się honorem jak to ten pan ma w zwyczaju
Najważniejsze, że bezpartyjny.
Bo on niby taki transparentny
Kolejny raz ekipa z ratusza się kompromituje. Pytam się po kiego ktoś w ogóle zawraca gitarę o dofinansowanie tak drogiej inwestycji jak wie, że dostanie mały procent zwrotu i na pozostałą cześć miasta nie będzie stać. Jedyne logiczne wytłumaczenie to robią to tylko po to by pochwalić się na mediach społecznościowych, że cos robią. Tylko zamiast bezproduktywnie zajmować, się sprawami z góry skazanymi na porażkę niech zaczną robić mniejsze rzeczy (drogi, chodniki) to może chociaż to się uda. Brak słów – ale jak widać fajnie było rok i dwa lata temu robić szum w mediach coś się dzieje, tylko przypominam mieszkańcom, że ta farsa jest za nasze pieniądze
Spryciarz z tego burmistrza, porażkę chce przełożyć na radnych. Ośmieszyć , upodlić żeby on wyszedł na sprawie w białych rękawiczkach.. cwane zagranie.
Jakże nie decyduje burmistrz - to kto planuje i zatwierdza budżet? Radni czy burmistrz? Podpowiem ci - burmistrz - projekty budżetów to jego autorskie dzieło. I chętnie poznałabym jego plan na pozostałe - ponad 20 mln
Tak samo było z wyborem Dyr. ICSTiR śmieszna komisja, która i tak wiedziała, że kandydat już znany. Stary numer obecnej władzy.
Burmistrz nie pyta radnych o zgodę , kiedy sklada wniosek o dotację. Nie pyta ich czy złożyć ten lub inny wniosek , czy ta ulica do zrobienia lub inną. Tylko on o tym decyduje. Teraz kiedy skopali sprawę, robią spotkanie z radnymi żeby umniejszyć swój błąd i częściowo winą obciążyć radnych. To nie fair i dziwi, ze jego radni pozwalają na to.
porażkę????????? przecież o wydatkach decyduje Rada - tylko ludzie tego nie potrafią pojąć, że odpowiedzialność nie leży wyłącznie po stronie burmistrza czy pojedynczego radnego
Referendum! Ratujmy co jeszcze sie da.
Do - i co dalej - dopuść w końcu mądrego chłopa do stołka. Tylko Michał Młotek ogarnie ten syf o ile będzie jeszcze chciał.
Ja w przeciwieństwie do obecnego burmistrza wiem ze sie nie nadaje.
A będziesz kandydował na nowego burmistrza?
A to Żuława, a to dom weterana - katastrofa!!! A to tamto itp. Została tylko taczka z gumowym kółkiem dla burmistrza
Kiedy ruszamy?