
. (Zdjęcie: archiwum własne i zrzut ekranu - źródło: Facebook/Grupa Reagowania - Anioły Dzieciom.)
"Piszę z dziećmi, młodymi", i "Postanowiłem sobie życie zniszczyć" – to słowa 44-letniego Pawła, wobec którego w Iławie interweniowali tzw. łowcy osób o skłonnościach pedofilskich. W sieci pojawiło się nagranie, którego treść wzburzyła internautów. Jak sprawdziliśmy, kontaktując się z iławską policją, mężczyzna ten faktycznie został zatrzymany, ale jak dotąd nie usłyszał żadnych zarzutów; trwają czynności procesowe.
Na początku nagrania mężczyzna mówi o korespondencji z 6 dziewczynkami w wieku do 15 lat. Później pojawiają się sugestie, że tych dzieci mogło być więcej.
Według łowców mężczyzna za pośrednictwem Internetu inicjował kontakty z małoletnimi, a konwersacje dotyczyły spraw seksualnych, obnażania się. Te osoby, za pośrednictwem internetowych połączeń, miały też oglądać jego miejsca intymne i czynności seksualne – wynika ze "śledztwa" przeprowadzonego przez Grupę Reagowania – Anioły Dzieciom.
W trakcie rozmowy mężczyzna przyznaje się do tego, że wysyłał materiały o charakterze pornograficznym z udziałem dzieci. Jak jednak twierdził, nie posiada takich materiałów, gdyż je skasował.
- Nie myślałem nad tym, co robię [...]. Bez rozumu to robiłem po prostu [...]. Źle zrobiłem, ale już po prostu mi się nie chciało [...] żyć. Już miałem dość wszystkiego [...]. Dziewczyny mi zniszczyły życie.
- Kobieta ci zniszczyła życie, a ty niszczysz psychikę małoletnim dzieciom, i to w taki sposób – odpowiada "łowca".
"Chciałem żyć normalnie", mówi w pewnym momencie mężczyzna, który przyznał, że doświadczył załamania i miał myśli samobójcze, a w pewnym momencie nie zależało mu już na niczym. Jednocześnie twierdził, że "nigdy w życiu" nie umówiłby się z dzieckiem w celach seksualnych.
Sprawę obecnie weryfikuje Komenda Powiatowa Policji w Iławie. „Łowcy” podziękowali mundurowym z Iławy "za szybkie podjęcie interwencji". Podziękowania Grupa Reagowania – Anioły Dzieciom skierowała też do swojego "wabika", czyli osoby, która wciela się w dziecko i prowadzi korespondencję, "za cierpliwość w pisaniu i zbieraniu dowodów".
Z iławskiej komendy policji otrzymaliśmy na temat tej sprawy następującą informację:
Mężczyzna został zatrzymany. Obecnie trwają czynności procesowe. Na chwilę obecną nie usłyszał zarzutów. Został zatrzymany do wyjaśnienia.
Zdarzenie to powinno uczulić wszystkich rodziców w zakresie nadzoru nad dziećmi spędzającymi czas w Internecie. Zagrożenia są realne i często są bliżej, niż opiekunom małoletnich może się wydawać.
Red. kontakt@infoilawa.pl.