Jak informuje oficer prasowy iławskiej policji, aspirant sztabowy Joanna Kwiatkowska, na miejsce skierowano patrol, który potwierdził, że doszło do zakłócenia spokoju publicznego. Dwóch mężczyzn wdało się w sprzeczkę, a powodem konfliktu miała być... wspólna znajoma.

Wymiana słownych pretensji szybko przerodziła się w rękoczyny! Uczestnicy incydentu poszarpali się na sklepowej sali.

Na miejsce wezwano również karetkę pogotowia, by sprawdzić stan zdrowia mężczyzn. Policja prowadzi obecnie dalsze czynności wyjaśniające w tej sprawie. Odpowiedzą one na pytanie, czy incydent może mieć dalsze, prawne konsekwencje.

Red. kontakt@infoilawa.pl.