
(Fot. archiwum własne, zdjęcie ilustracyjne.)
Seria złych decyzji doprowadziła mieszkańca Iławy w wieku 28 lat do konfliktu z prawem. Przeczytajcie sami i zobaczcie, czy tutaj coś jeszcze mogło pójść nie tak?!
28-latek zapewne nie zwróciłby na siebie uwagi policji, gdyby nie... czwartkowa kolizja, którą spowodował w Iławie około godziny 13:40, uderzając w samochód ciężarowy z naczepą. Mężczyzna jechał oplem vectra z ulicy Kolejowej na Lubawską, niestety! Do celu swojej przejażdżki nie dojechał.
A na miejscu szybko pojawili się mundurowi, zaalarmowani przez zgłaszającego, że doszło do zdarzenia drogowego, a kierujący oplem chce uciekać z miejsca kolizji i zabrać tablice rejestracyjne. Dlaczego?
- Jak ustalili funkcjonariusze, mieszkaniec Iławy kilka godzin wcześniej ukradł te tablice rejestracyjne, po czym założył je do opla i jeździł nim po mieście
- wyjaśnia asp. szt. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Na tym jednak wcale nie koniec perypetii iławianina...
- Okazało się, że 28-latek kierował oplem, nie mając do tego uprawnień. Natomiast samochód nie miał aktualnego badania technicznego
- wymienia przewinienia mieszkańca Iławy policjantka.
Za spowodowanie kolizji 28-latek już został ukarany mandatem. Ale będzie też musiał stanąć przed sądem.
Kodeks karny za samo używanie tablicy rejestracyjnej nieprzypisanej do danego pojazdu przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.