Policjanci poszukują 38-letniego PIOTRA KWAŚNIEWSKIEGO, który 24 września około godziny 4:00 wyszedł z domu na ul. Elbląskiej w Iławie i do chwili obecnej nie powrócił i nie nawiązał kontaktu z rodziną.
ZAGINIONY
PIOTR KWAŚNIEWSKI
- 38 lat;
- 176 cm wzrostu;
- szczupłej budowy ciała;
- włosy krótkie, proste, ciemny blond;
- oczy brązowe.
g
Wszystkie osoby, które posiadają jakiekolwiek informacje w tej sprawie, proszone są o pilny kontakt telefoniczny pod numerem 47 73 262 00 lub 112 albo osobisty z najbliższą jednostką policji!
KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.











27Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Bardzo proszę o nie pisanie tak brzydkich komentarzy przy kawce w domu tylko podejść do rodziny zapytać się w czym pomóc lub zebrać się w poszukiwaniu Piotra i nie zazdrościć rodzinie pieniążków bo ludzka zazdrość jest okropna
Bardzo proszę nie komentować o tej rodzinie bo tę rodzinę znam rodzina bardzo religijna w domku czysto dzieci bardzo zadbane pani ciągle coś gotuje pieczę dla całej rodziny warunki domowe bardzo dobre.Jak wiemy Piotr jest chory w domu pracuje z rodziną tym sposobem uczy się gospodarowania i pracy a próby ucieczki to nie jest wołanie o pomoc tylko próba dążenia do samodzielności.
Rodzina Pana Piotra pobiera na niego bardzo wysokie świadczenia, on sam ma rentę. Gdyby mu ktoś pozwolił, to byłby w stanie sam o siebie zadbać przy doraźnym wsparciu asystenta - kto go zna, ten wie ile ten chłopak umie sam zrobić od zakupów, sprzątanie po zrobienie sobie posiłku. Myśli i czuje jak każdy człowiek. Oddanie go do jakiegoś ośrodka lub pozwolenie na samodzielne życie wiązałoby się z utratą przez nich sporego źródła utrzymania - ot cała prawda. Państwo J. owszem dbają o swoje dzieci i dom, jednak p. Piotr to dla nich tylko kasa i parobek do ciężkiej roboty…choć niepełnosprawny. Większość ludzi to widzi a chodzenie do kościoła ich nie tłumaczy.
Rodzinę widziałem w kościele rączki złożone udzielają się a traktują chorego niepełnosprawnego człowieka jak służącego. Wstyd i żenada.A księża nie zauważają albo nie chcą widzieć co się dzieje w tej rodzinie jak jest traktowany chory człowiek. Czas coś zrobić interweniować taki człowiek powinien mieć godziwe życie jak każdy inny.
tuskie niech z KPO kupią jeden jachcik 35-ty mniej i zapewnią temu CZŁOWIEKOWI bezpieczne miejsce do życia !!! a sknerus i obłudnik historyk 35 - ty nie przyjął pod SWY dach ŻADNEGO biednego.
Normalnie nikt z domu nie ucieka po raz kolejny. Chłopak jest niepełnosprawny intelektualnie, niedosłyszy, a mowa może być trochę niezrozumiała. Rodzina na pierwszy rzut oka jest wzorowa -chodzą z dziećmi do czerwonego kościoła, w którym też aktywnie się udzielają. W domu Piotr sam -jako parobek i popychadło. Widzi to bliskie otoczenie, były zgłoszenia i interwencje. I co? Dalej nic, bo dowodów brak -a to, że takie ucieczki to powinien być dowód NR 1, że dzieje się tam źle to żadnej instytucji widocznie nie wystarczy. Przecież to jest jego wołanie o POMOC. Sam nie umie się inaczej obronić, jedyna droga to ucieczka. Rodzina jak zawsze zrobi z niego głupka, chorego psychicznie i będzie tłumaczyć, że tylko mają z nim problemy. Tylko gdyby taki był naprawdę, to Państwo J. nie dawaliby mu do pilnowania swoich dzieci, bo całymi dniami waruje przy nich na podwórku i ulicy, kiedy się bawią. Do zapierdzielania na Podleśnym też się nadaje, więc powinno dać to do zastanowienia. Ratujcie chłopaka!
chodził do szkoły specjalnej, podobno był niezły z matematyki. Nauczyciele ... Jakie Wasze zdanie?
Cała prawda widziałem tego chłopaka jak pracował na podeślnym wczesnym rankiem. Może Szanowna redakcja to zgłosi
Uciekł z „dobrobytu” trzeba to przyznać niestety
zamiast pomagać nachodźcom niech pomogą swojemu.
to tuskie niech z KPO zakupią jeden jacht mniej i zapewnią temu człowiekowi spokojne miejsce do życia.
Kiedy MOPS zadziała z interwencją, będąc kiedyś na spacerze pomyliłam drogi, wiadziałam jak ten chłopak ciężko pracował, a obok stał jakiś gościu który krzyczał i wskazywał palcem co ma robić... Dziwi mnie jedno że sąsiedzi tego nie widzą i nie zgłaszają.
to MOPS i POLICJA codziennie!
Ja bym radziła zainteresować się co się dzieje w domu, z którego ucieka Pan Piotr, ponieważ wiem, że nie dokońca jest tam tak jak powinno i wcale się Mu nie dziwię.
Zainteresują się jak coś się stanie złego.
Potwierdzam
To jakaś farsa…. Który raz z rzędu znika i się znajduje… może warto sprawdzić dlaczego znów zaginął. Czemu MOPS się tym nie zajmie, jakaś żenada. Tego chłopaka kiedys widziałem na klatce jak sprzątał z siostrą.
Znowu? Który to już raz ten człowiek zaginął? Jakiś czas temu też był artykuł o nim! Zaginął, odnalazł się, ponownie zaginął! Farsa jakaś!
Nie zaginął, tylko kolejny raz uciekł od patologicznej rodziny
Dorosły chłop wyszedł dziś (24.09 jest w artykule), nie ma go 12 i od razu akcje poszukiwawcze?
to nie był błąd !!!
"Choć „chamuj” wygląda jak forma od „cham”, nie istnieje w języku polskim jako poprawne słowo. Co więcej – użycie go może być odczytane jako ironiczne lub celowo obraźliwe. To częsty błąd w internecie i… memach" I tak już za dużo czasu dla ciebie poświęciłem.
pisze się chamuj jak cham
Rozumiem, że już chodzisz po mieście i go szukasz skoro tak się o niego martwisz. A tak nawiasem mówiąc chamuj piszę się przez samo "H". Nie wiem czy skończyłeś/aś podstawówkę.
ale Ty głupim człowiekiem jednak musisz być skoro takie rzeczy wypisujesz o "lepszym pilnowaniu". Naprawdę.... ciesz się, ze nie masz nikogo w rodzinie z takimi problemami. Poza tym - nie ja go pilnuję, to nie moja rodzina
To go lepiej pilnuj, skoro jest niepełnosprawny.
Ten chłopak jest niepełnosprawny intelektualnie. Stąd te poszukiwania