
Znamy szczegóły wniosku o dofinansowanie – przybliżamy więc, o jakich kwotach dokładnie jest mowa. Zaglądamy też do projektu tej inwestycji, planowanej wokół Małego Jezioraka w centrum Iławy i zakładającej, oprócz dużego „reprezentacyjnego molo”, budowę jeszcze innych pomostów.
Jak może się zmienić akwen Małego Jezioraka w Iławie? Jak wygląda „montaż finansowy” planowanej tutaj przez Urząd Miasta w Iławie inwestycji? W tym artykule przedstawiamy nowe szczegóły w tej sprawie.
ILE TO MOŻE KOSZTOWAĆ? AKTUALNE LICZBY
Dziś przedstawiamy szczegóły wniosku o dotację złożonego przez Urząd Miasta w Iławie, który ubiega się o wsparcie tego zadania z programu regionalnego Fundusze Europejskie dla Warmii i Mazur na lata 2021-2027.
Jak zatem wyglądają najważniejsze liczby?
- Jak podał Urząd Marszałkowski Województwa Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, projekt pod nazwą „Ochrona i efektywne zagospodarowanie Kanału Elbląskiego. Zagospodarowanie terenów wokół Małego Jezioraka”, gdzie wnioskodawcą jest Miasto Iława, ma całkowity koszt 38 012 114,44 zł, a wnioskowana kwota dofinansowania środkami publicznymi opiewa na 22 747 735,60 zł.
f
Wartość dotacji, o której mowa, to zatem około 60% wartości całego przedsięwzięcia.
Z własnych środków wciąż trzeba będzie dopłacić ponad 15 mln zł.
To dane szacunkowe – bo ostateczne kwoty wykonania inwestycji określi dopiero wynik przetargu.
Szczegóły wniosku o dofinansowanie.
JEST PRZETARG – ZOBACZCIE, CO ZAKŁADA PROJEKT
Miejski przetarg na wykonanie tego zadania – postępowanie, które ma wyłonić wykonawcę robót budowlanych – został już ogłoszony. Sięgamy więc do dokumentów po najważniejsze szczegóły.
- Termin otwarcia ofert w przetargu został wyznaczony na 6 listopada br. Krótko po tej dacie powinniśmy dowiedzieć się, na jakie kwoty faktycznie opiewają oferty złożone przez potencjalnych wykonawców.
- Termin wykonania zamówienia (prac budowlanych), to 20 miesięcy od podpisania umowy – czyli nieco ponad 1,5 roku.
f
DWIE CZĘŚCI. CO JESZCZE POZA „REPREZENTACYJNYM MOLO”?
Zamówienie zostało podzielone na dwie części. Jedna z nich to budowa od strony ul. Mickiewicza obszernego molo. Przewiduje się też platformę do wędkowania. Uwzględnione roboty towarzyszące związane są z kanalizacją deszczową, rozbudową monitoringu miejskiego i oświetleniem molo.
Druga część zamówienia dotyczy budowy na Małym Jezioraku innych pomostów. W ramach przedsięwzięcia przewiduje się:
- a. budowę pomostu spacerowego (pomost nr 4) przy wschodnim brzegu jeziora Mały Jeziorak w konstrukcji stalowej z podkładem drewnianym,
- b. budowę pomostu (pomost nr 1) przy wschodnim brzegu jeziora Mały Jeziorak przeznaczonego do cumowania maksymalnie 5 jednostek pływających (wykonany jako pomost pływający z pontonów betonowych),
- c. budowę pomostu nr 2 i 3 (położone prostopadle do pomostu spacerowego, zlokalizowane przy wschodnim brzegu jeziora Mały Jeziorak). Pomosty pływające z pontonów betonowych,
- d. likwidację istniejącego pomostu,
- e. budowę tablic edukacyjnych,
- f. budowę zielonej infrastruktury, altany i wykonanie nasadzeń,
- g. budowę małej architektury – ławki,
- h. budowę oświetlenia pomostów.
f
Na stronie konkursu o dofinansowanie, o którym mowa, czytamy, że wyniki mają zostać ogłoszone w marcu 2026r. Komisja oceny projektów właśnie (16 października) rozpoczęła swoje prace. Urząd miasta zastrzegł, że jeśli nie uzyska środków, może unieważnić postępowanie przetargowe.
Do tematu będziemy wracać.
Red. kontakt@infoilawa.pl (opracowanie własne portalu Info Iława).
Wizualizacja i projekt: domena publiczna/projekt/Urząd Miasta w Iławie.
56Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Budowę altany? Jedna już stoi przy Iławce i od wielu tygodni (w tym całe lato) była lub wciąż jest okupowana przez - prawdopodobnie - bezdomnych.
Może warto coś ze Starym Miastem zrobić, póki co to świeci pustkami, a ma potencjał.
Ten poniższy pomysł z Luwrem wcale nie jest taki nowy. W 2019 r. nawiedził Iławę wybitny artysta i prekursor sztuk o pseudonimie Lulek. Ten sam, który w elitarnym salonie galerii Jeziorak, tuż obok Biedronki, eksponował (bez żadnej ochrony) "oryginalne" dzieło Salvatore Dalego, warte tak naprawdę kilkanaście euro (droższa była raczej rama tego dzieła). Tenże sam Lulek, który wcześniej swoim "salonem sztuki" rzucił na kolana Paryż. Tylko że Paryż nic o tym nie wiedział... I ten sam, który otwierał w Iławie olśniewający wernisaż swoich dzieł w towarzystwie dwu bardzo wyrośniętych istot, chyba płci damskiej. I właśnie ten artysta zaproponował oszołomionej jego kunsztem iławskiej elicie towarzysko-urzędniczej, założenie w piwnicy miejscowego kino-teatru iławskiej wersji Luwru. Lub też wkopanie się z tym pomysłem pod tzw. placyk jazzowy między SP3 a budynkiem ratusza. Niestety będącego od dawna w agonalnym stanie sypiącej się ruiny z brudnymi ścianami. Ach, a gdzież teraz wizjoner Lulek?
a może postawić Luwr przed ratuszem? Turyści z całego świata będą walić.
Jak już chcecie przyciągnąć turystów to może zadbajcie o drogi, ponieważ turyści to prędzej sobie krzywdę zrobią na tych dziurach i nie dojadą do takich iławskich atrakcjach.
Zwiększyć oddział psychiatryczny i umieścić tam paru ludzi z ratusza.Wyjdzie taniej i pożyteczniej.
Mało tego w Iławie są co najmniej 3 firmy ,które zajmują się konstrukcjami metalowymi ,więc mamy swoje podmioty
Prawie 40mln na molo to chyba pozłacane balustrady będą a lampy z diamentu.5 milionów.może bym jeszcze uwierzył Blisko Iławy jest tartak w samej Iławie stolarnie więc jest w kim wybierać,oni spokojnie sobie z tym molo by poradzili i to za dużo mniejsze pieniądze
Niepotrzebny wydatek ale przepalanie kasy dla megamózga z ratusza to nic wielkiego. Dno i sto metrów mułu.
co na takie zadluzanie miasta komisja rewizyjna ktorzy radni zgodzili sie na takie mzonki 38 milionow bylby ladny skwer Żeromskiego odnowiona kladka nad Jeziorakiem wieze cisnien jako punkty widokowe wyremontowana Kuźnia Talentow kilka WC calodobowych ITD
Jest piekny projekt na dkwercŻeromskiego w szafie ratusza. Szkoda go ....
Amfiteatr (zadaszenie), zrujnowana kładka, remont pałacyku na ul. Kościuszki, młyn, trochę się tego zbierze, a burmistrz mola i pomosty.
Według opinii niezależnych, wybitnych ekonomistów, Polska jest codziennie okradana na równowartość 1 miliarda złotych!!!
Wystarczy wyremontować deptak nad mostem. Poszerzyć i widok dla wszystkich na wyspę i całe jezioro. Molo żeby przejść kawałek od brzegu z tym samym widokiem, że takie coś doszło do fazy projektowej, masakra:/
Trzeba kopaczowi na urodziny kupić drukarkie żeby trzaskał kasiorę bo tych pomysłów ma jak małe dziecko
To juz w grudniu
JAKO STARSZY IŁAWIAN MAM JUŻ DOŚĆ TYCH WASZYCH INWESTYCJI. POWIEDŹCIE BURMISTRZOWI BY PIERW MOST NAD TORAMI SZYBKO SKOŃCZONO. A GDZIE KORMORAN A GDZIE MŁYN - PANIE ? TO SIĘ NAZYWA POTOCZNIE SZAJBĄ .
Szanowni współmieszkańcy, nie irytujcie się zbytnio, ponieważ tylko Wam niepotrzebnie ciśnienie rośnie. Przecież w tej radosnej zabawie ratuszowych geniuszy chyba wcale nie chodzi o budowę jakiegoś głupiego mola, które i tak nie powstanie. Tak samo jak tylko w sferze gadulstwa pozostały dziesiątki innych niewydarzonych, lecz drogich projektów, o których nieustannie słyszymy z ust ratuszowych wizjonerów. (...). Gdybyśmy mieli w Iławie z prawdziwego zdarzenia komisję rewizyjną Rady Miasta, to mogłaby ona zbadać jakie są powiązania personalne firemek projektowych z niektórymi dostojnikami z iławskiego ratusza lub też na czym polegały prawdziwe, ustalane pod tzw. stolikiem, umowy...
Edytowany: 2 dni temu 20:29
a pamiętasz jak fałszywie oskarżałeś Redakcję ( dowody w archiwum X ) że ta ZAFASOWAŁA od konfiarzy rubelki ??? To teraz będziesz MUSIAŁ TO UDOWODNIĆ !!!
to jest pierdolamento a NIE DOWODY.
O 23:11 wszechcenzor 1000-lecia raczył pouczać Redakcję , ale cykor boi się iść do Redakcji, żeby poszukać mnie i rubelków.
A jakie ty widzisz przyczyny zamawiania za kilkaset tysięcy zł z kasy miejskiej projektów inwestycji, o których z góry wiadomo, że nie mają żadnych szans na realizację z powodu braku na nie środków finansowych i znacznego zadłużenia miasta? Przecież już teraz władze miejskie zaciągają komercyjne kredyty ażeby spłacać poprzednie długi. Czyli korkociąg miejskich długów narasta. Chyba kolejność działań powinna być zupełnie odwrotna-najpierw zaciśnięcie pasa, spłacenie długów zaległych, uzdrowienie miejskiego budżetu, a dopiero później radosne pomysły na kolejne, tym bardziej że zbędne, fanaberie. A wydatkowanie kilkuset tys. zł na kosztowne projekty-dopiero na samym końcu. Ty też np. budowabyś swój dom zaczynając od dachu i nie mając dodatkowo na tę zabawę ani grosza? Lecz tylko sporo długów z poprzednich zabaw? Kasa miejska to nie plac zabaw dla nieodpowiedzialnych dzieci. A skoro są one nadzwyczaj uparte w swoich zabawach, to pewnie są tego jakieś interesowne, a nie bajkowe, przyczyny.
Rozumiem że masz na to dowody i przedstawisz je w sądzie jak dostaniesz wezwanie?
poniżej wszechcenzor 1000-lecia raczy pouczać Redakcję , ale cykor boi się iść do Redakcji, żeby poszukać mnie i rubelków.
Szanowna redakcjo infoilawy, trochę nieładnie wygląda wasza radosna zabawa nie tylko w cenzorów merytorycznych tekstów wysłanych na wasze fora, ale także w wycinaczy ich fragmentów. A oto fragment, który zniknął z powyższego tekstu z miejsca, gdzie redakcja wstawiła sobie swój tzw. trzykropek (komuś ten fragment się nie spodobał?): "Chodziło pewnie tylko i wyłącznie o zamówienie w jakiejś firemce projektowej konkretnego projektu nierealnego mola, na co już z kasy miejskiej wyrzucono w błoto (przepraszam - w molo) prawie 600 tys. zł... I tu się chyba kryje tajemnica tego dziwnego uporu ratuszowych decydentów w sprawie tego radosnego mola." ...Nie podoba się wam jakiś tekst? To go wyrzućcie w całości. Wasze prawo. Ale nie dokonujcie na nim częściowej resekcji, ponieważ nikt was do tego nie upoważnił. A teksty wysyłane na wasze fora nie są waszą własnością. PS. Pośpieszne wycinanie tego wpisu też nic nie załatwia. Chyba że redakcja traktuje swoje fora jak piaskownicę. Z poważaniem(?)...
Widoczny na tutejszych forach tzw. kręciołek do kręcenia zielonych i czerwonych łapek pod różnymi wpisami - to robota tylko i wyłącznie poniższego neurotycznego kretyna, biegającego po tutejszych forach niczym przysłowiowy kot z pęcherzem i wszędzie wstawiającego swoje numerkowe, 35-te, idiotyzmy. A teraz mały konkursik - czy ktokolwiek widział kiedykolwiek cokolwiek rzeczowego, co wyszłoby spod klawiaturki tego psychopatycznego, poniższego konfowego, tępego ćwoka, a co dotyczyłoby w choćby drobnym, merytorycznym stopniu, tematyki poruszanej na tutejszych forach? Nie? To dziwne, ponieważ na tym forum jest już (jak na razie) 10 popisów tego bredzącego patafiana. I tak codziennie w kółko ten sam jazgocik franusiowego imbecyla...
a może nadać temat mecenasowi Peselowi G.
krótko mówiąc ::: 100 przenośni w stylu Tuska.
Wiecie, co jest przerażające? Że o wszystkim, co naprawdę ważne, dowiadujemy się tylko z Info. Dlaczego radni i miasto nie informują nas o tak kosztownych inwestycjach? Dlaczego nikt z mieszkańcami nie rozmawia ani nie konsultuje takich decyzji?Organizują jakieś „śniadania obywatelskie” o łączkach, a nikt nie mówi nam o sprawach naprawdę istotnych. Gdzie my żyjemy?
Żyjemy w swoim mieście, którego władze sami sobie wybraliśmy. Choć wiedzieliśmy kto to zacz...Teraz to tylko, jak mawiał poeta - "Daremne żale - próżny trud, Bezsilne złorzeczenia!..." , itd. Myśleć trzeba było wcześniej. To nie boli. Lub też samej (i samemu) wystartować ze swoją kandydaturą.
Komu to potrzebne?
Kaczkom....już nie mogo się doczekać.....
Potrzebne jest to tym, którzy może już czerpią zyski z nieistniejącego i nierealnego mola.
Budżet Iławy wydaje się mieć lepsze życie na wizualizacjach niż w rzeczywistości. Fajnie wydaje się cudze pieniądze panie burmistrzu - prawda?
W Iławie będzie nowe molo – taki symbol odwagi, by tonąć z rozmachem.Bo jak już marnować publiczne pieniądze, to przynajmniej z widokiem.I najlepiej w HD, żeby dobrze wyglądało w kampanii.
Brawo odklejone władze miasta. W mieście korki, ludzie toną po kostki w błocie, w szkołach zrzutki na papier ksero i kredki a ci o molo. A płacić za bezsensowne projekty będziemy my. Czas na referendum
kosztowny pomysł na odpłynięcie od problemów miasta.
30 milionów na molo, żeby było gdzie pozować do zdjęć o „rozwoju miasta”.
Może lepiej postawić jakąś rzeźbę przedstawiającą urzędników bez pomysłów i wyobraźni? Z ich kieszeni będą wysypywać się cudze pieniądze. To dopiero będzie atrakcja turystyczna.
Urzędników i radnych, którym wszystko pasuje w tym mieście. Akceptują kredyty, wszelkie podwyżki dla mieszkańców, a nawet straty milionowych dotacji im nie przeszkadzają. Nic tylko okrągłe stoły robić i chrzanić o niczym.
A to nie lepiej na tych istniejących pomostach dać tabliczkę "tymczasowe molo"? Wszyscy będą zadowoleni jak z parkingiem.
odpiwrdol sie od parkingu i ciesz się że go zrobili. Mogli nie robić wogóle.
Całkowicie zbędne.
kaczkom potrzebne i bobrommmm...
Trzymać kasę na potrzebne w mieście inwestycje a nie ma kolejną spacerownię dla emerytów. Ps. Lepiej wyremontować chodniki i ścieżki po których coraz niebezpieczniej jest chodzić! Za chwilę posypią się odszkodowania...
Lepiej postawić słomianego misia. Za 50 mln. Efekt będzie podobny.
Zaprosić RafUa bonzura, on to wam zbuduje za 10x drożej
Takich głupków jak ty niżej - wszędzie dość.
Takich głupków jak ty wyżej i niżej - wszędzie dość.
jak tęczowy przypłynie do Iławy to rekiny będą miały gdzie cumować.
Moim zdaniem samo molo jest wystarczające , po co zaśmiecać brzegi jeziora , chyba że burmistrz bierze przykład z brzegów od ulicy Mickiewicza tam samowolka goni samowolkę ,o estetyce nie ma mowy.
Znowu powstaje jako całościowy projekt coś co powinno być ewentualnie tylko dodatkiem. Powstanie bardzo droga w utrzymaniu infrastruktura , która właściwie to co ma robić poza wyglądaniem ? Gdzie nowe miejsca na nową gastronomię, handel , atrakcje od strony ul. Mickiewicza? Po cholerę kolejny pomost do wędkowania jak w Małym Jezioraku prawie nie ma ryb? Tablice edukacyjne? Zamiast sztuki nowoczesnej , zamiast ciekawych fotogenicznych instalacji zachęcających do wrzutek na media społecznościowe, publiczność dostanie kolejne śmiertelnie nudne zdjęcia perkoza i sandacza i poczyta o ich cyklach rozwojowych. Kurde. Turyści będą walić drzwiami i oknami…
Bo niestety wciąż rządzą nami ludzie z poprzedniej epoki. Ludzie, którzy naprawdę wierzą, że w ten sposób da się wygenerować ruch turystyczny. A przecież nawet zwykły napis „IŁAWA” do robienia zdjęć na takim molo byłby dziś lepszą atrakcją niż kolejna tablica edukacyjna.
Dobrze, koszty to jedno. Ja mam tylko jedno pytanie, które miasto — a w szczególności burmistrz — powinni sobie zadawać przy każdej inwestycji: a ile to będzie zarabiać?
No właśnie — mam podobne odczucia wobec tego projektu. Moim zdaniem mógłby przecież na siebie zarabiać, tylko trzeba by go od początku zaprojektować z takim zamysłem. Dlaczego nie przewidziano stref pod usługi, które mogłyby ożywić to miejsce? Dlaczego nie powstała marina, z której miasto mogłoby wynajmować miejsca postojowe dla wodniaków?
Spieszę z odpowiedzią: -200 000 zł rocznie (Tak tak, minus dwieście tys. z naszych podatków)