MECZ III LIGI SIATKÓWKI:

Miss Volley Iława - Volley MGR Glow Mrągowo 3:0 (22, 16, 17)

Coś, co jeszcze kilka miesięcy temu nawet nie było w świadomości iławian, stało się faktem – byłe zawodniczki, na czele z Kamilą Bednarską i Karoliną Mróz-Tułodziecką zebrały ekipę kolejnych pasjonatek siatkówki i tak zakiełkowała idea, że może warto zgłosić taki zespół do rozgrywek ligowych. Od słów przeszły do czynu, choć łatwo nie było. Na całe szczęście, iławianki są bardzo zdeterminowane.

CZYTAJCIE TAKŻE:

» Marzenie, które długo dojrzewało. W Iławie powstaje drużyna siatkówki seniorek!

Do drużyny doszły kolejne siatkarki, w najróżniejszym wieku, i tak powstała ekipa, którą zgłoszono do III ligi warmińsko-mazurskiej. Kolejne dni to informacje o kolejnych sponsorach, partnerach itd. - sami po statystykach artykułów i postów na temat Miss Volley Iława wiedzieliśmy w redakcji, że choć zespół ten nie rozegrał jeszcze ani jednego spotkania, to na brak popularności i brak kibiców nie będzie mógł narzekać.

Żywioł na trybunach iławskiej hali w trakcie meczu Miss Volley Iława - Volley MGR Glow Mrągowo (Fot. Mateusz Partyga)

CZYTAJCIE TAKŻE:

[AKTUALIZACJA] Miss Volley Iława rozpoczyna sezon III ligi! Poznaj kadrę zespołu, sprawdź terminarz [ZDJĘCIA, WIDEO]

W pierwszym ligowym pojedynku Miss Volley przegrały w Olsztynie z miejscowym Chemikiem, jednak mimo porażki opinie na temat gry zespołu znad Jezioraka były pozytywne. Może jeszcze za duży wpływ na ich grę miał stres? Tak też było na początku wczorajszego meczu z rywalkami z Mrągowa. Ale tylko na starcie, bo od połowy pierwszego seta zespół wspierany przez trenerkę Beatę Zielską (a i Mieczysław Pietroczuk ze Zrywu-Volley też pomaga w tworzeniu nowej sportowej siły Iławy) wrzucił wyższy bieg, a stres wyrzucił za drzwi hali miejskiej. Od tej pory zaczął się koncert!

Drużyna z Iławy z każdą akcją, każdym setem grała coraz lepiej. Nerwówka minęła, zaczęła się przyjemność z gry i rywalizacji. Widać było, że te dziewczyny tęskniły za walką o realną stawkę (czyli punkty do tabeli). I widać też, że Iława potrzebowała takiej drużyny. Wynik 3:0 idealnie oddaje to, jak wyglądał ten mecz. Ale to widowisko stworzyły dwie drużyny, dla mrągowianek także brawa i szacunek.

Wczoraj zagrało wszystko! Kibice pojawili się – jak na pierwszy w historii mecz – w naprawdę pokaźnej liczbie, takiej frekwencji może pozazdrościć niejedna drużyna (a spotkanie bardzo sprawnie i z jak zwykle dużym entuzjazmem, w roli spikera, prowadził Tomasz Woźniak). A ci, którzy zasiedli na trybunach, stworzyli fajny klimat, dopingując swój (nowy) zespół. Do tego spora część publiczności miała czarne koszulki z herbem klubu oraz z numerem konkretnej siatkarki – to byli członkowie rodzin zawodniczek.

Fot. Mateusz Partyga

Na pomysł ten jako pierwszy wpadł Łukasz Suchocki, były piłkarz m.in. Jezioraka Iława, który jako pierwszy zamówił takie koszulki (w Miss Volley gra jego żona, Dominika). Pomysł podchwycili pozostali z familii iławskiego klubu. To był strzał w „10”, do tego dzieci, które przyszły na mecz mogły np. malować na specjalnie ustawionym do tego celu stoliku. A młodzież już ma co innego w głowie – bardziej myśli o odbijaniu piłki. Kto wie, może to właśnie rośnie młoda kadra Miss Volley Iława?

Jagoda Tułodziecka wspiera mamę, która właśnie gra mecz (fot. Mateusz Partyga)

>> Maszyna ruszyła, a kibice już czekają na kolejny pojedynek iławianek. W 3. kolejce sezonu 2025/26 zagrają na wyjeździe z Energą Truso Elbląg (spotkanie zaplanowane na 15 listopada), a przed własną publicznością Miss Volley zaprezentuje się ponownie 22 listopada, kiedy to dojdzie do derbowego pojedynku z Arką Susz Volley. 

sport

zico

kontakt@infoilawa.pl