Minione dekady napisały dla tej części naszego miasta zupełnie nowe rozdziały... Pozostały archiwalne zdjęcia – jak to, ze starych zbiorów, ale „pokolorowane” z użyciem nowoczesnych narzędzi AI. (Fotografia pochodzi ze zbiorów iławianina Krzysztofa Zakrety.)
Są takie części Iławy, które zmieniły się dosłownie nie do poznania! Należy do nich z pewnością dzisiejsza ulica Konstytucji 3 Maja – dziś zabudowana położonymi nad wodą apartamentowcami, kiedyś codziennie była świadkiem strażackiej służby.
Historia widocznej na załączonych zdjęciach strażnicy z charakterystyczną drewnianą wieżą sięga czasów, kiedy Iława nazywała się Deutsch Eylau – a gospodarzami byli tu Niemcy. Obiekt przetrwał zawieruchę lat 1939 – 1945 i po wojnie, po pewnej przerwie, znów pojawili się tutaj strażacy, już w polskich mundurach.
Ocalała strażnica przy dzisiejszej ul. Konstytucji 3 Maja w Iławie.
Dzisiejsza ul. Konstytucji 3 Maja nazywała się wówczas ul. Stanisława Duboisa. To działacz Polskiej Partii Socjalistycznej, którego losy naznaczone są wojenną martyrologią polskiego narodu w trakcie wojny. Dubois, w 1942 r. rozstrzelany przez Niemców w Auschwitz-Birkenau, wcześniej organizował w obozie ruch oporu, co odnotował w swoim słynnym raporcie rotmistrz Witold Pilecki. W obozowej konspiracji uczestniczył razem z Duboisem również inny działacz socjalistyczny, prawnik, Norbert Barlicki. On również nie przetrwał Auschwitz; zmarł z wycieńczenia w roku 1941. Co ciekawe, w Iławie nie ma już ul. Duboisa, ale na mapie naszego miasta wciąż znajduje się, i to bardzo blisko omawianych tu miejsc, bo nad rzeką Iławką, ul. Norberta Barlickiego.
Wracamy do Iławy w roku 1948 – to właśnie wówczas w naszym mieście powołano do życia Powiatowe Pogotowie Pożarnicze, które miało wspierać ochotniczą jednostkę straży pożarnej.
- Pierwszą siedzibą OSP była [właśnie] poniemiecka strażnica zlokalizowana przy ówczesnej ulicy Stanisława Duboisa u ujścia z jeziora Jeziorak rzeki Iławki (dziś to ulica Konstytucji 3 Maja) – napisano w opracowaniu historii straży pożarnej w Iławie. - W tym czasie na terenie nowo utworzonego wówczas powiatu suskiego z siedzibą w Iławie funkcjonowało już 25 jednostek ochotniczych straży pożarnych.
Strażnica pozostała siedzibą iławskich strażaków przez ponad dwie kolejne dekady.
- Po pierwszym etapie odbudowy po wojnie, na początku lat 60-tych XX wieku, Iława zaczęła być rozbudowywana. Wówczas też powstał projekt budowy nowej strażnicy – czytamy w materiale dostępnym w serwisie gov.pl. - Inwestycję zrealizowano w 1969 roku, oddając do użytku przy ówczesnej ulicy Bohaterów Stalingradu (dziś Kardynała Stefana Wyszyńskiego) nową strażnicę. Do budynku przeprowadziła się Komenda Powiatowa Straży Pożarnych w Iławie oraz Ochotnicza Straż Pożarna w Iławie.
Dziś po dawnej strażnicy nie ma już śladu – w tym miejscu stoją nowe apartamentowce. Ale strażaków na dawnej ul. Duboisa wciąż pamięta starsze pokolenie iławian. Niemym świadkiem tej obecności był też dąb „Strażak”, iławski pomnik przyrody nazwany tak właśnie na cześć strażaków, którzy kiedyś tutaj odbywali swoją służbę. Chociaż latem tego roku „Strażak” przegrał z silnym wiatrem i doszło do złamania pnia drzewa, zdaniem przyrodników pozostaje on ważną częścią lokalnego ekosystemu i wciąż zasługuje na status pomnika.
Iławski pomnik przyrody "Dąb Strażak" - zdjęcie archiwalne, sprzed pamiętnej wichury, która złamała pień drzewa.
Archiwalne zdjęcie strażnicy w oryginalnej, czarno-białej kolorystyce.
Fotografia pochodzi ze zbiorów iławianina Krzysztofa Zakrety.
Artykuł dla portalu Info Iława opracowała Marta Chwałek.
Posiadasz archiwalne zdjęcia, chcesz razem z nami opowiedzieć ciekawą historię o Iławie? Chętnie podejmiemy taki temat. Zapraszamy do kontaktu z naszą redakcją.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
3Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Lepiej niż teraz, szkoda że zniknęła.
Iława, 18 lipca 1910 . W dniach 16 i 17 tego miesiąca lokalna ochotnicza straż pożarna świętowała 25-lecie swojego istnienia. Z tej okazji miasto ubrało się odświętnie. Uroczystości rozpoczęły się w sobotę uroczystym pochodem z pochodniami, po którym nastąpił koncert i spotkanie członków straży. Wczoraj rano przybyły delegacje straży pożarnej z Susza, Kisielic, Lubawy, Nowego Miasta i Malborka. Miejscowi strażacy uroczyście przywitali ich na Dworcu Wschodnim. Po kuflu porannego piwa (Frühschoppen) rozpoczęto pokazowe ćwiczenia brygady jubileuszowej. Odniosły one sukces i spotkały się z powszechnym aplauzem. Podobnie, udała się pokazowa akcja gaszenia domu – była ona wymownym dowodem niezwykłej skuteczności iławskich strażaków. O godzinie 14.00 odbył się uroczysty poczęstunek, podczas którego prezes straży pożarnej - burmistrz Giese, wzniósł cesarski toast. Po południu w Leśnym Zameczku (Waldschlößchen) odznaczono tych członków straży pożarnej, którzy służyli w niej przez 10,15,20 lat
Podczas gdy stowarzyszenia prowincjonalne wręczały tradycyjne baretki, miasto uhonorowało Panów: starszego szefa straży pożarnej Gnuschkego, szefów straży pożarnej Boeslera i Somkego, a także członków Deyke, A. Ehoffa i Teube. Otrzymali oni srebrne puchary honorowe. Poza tym Straż Pożarna podarowała swym dowódcom cenne przedmioty. Otrzymali je: starszy szef straży pożarnej, pierwszy szef straży pożarnej oraz dowódca oddziału Deyke, który jest członkiem straży pożarnej od jej założenia. Ten ostatni dżentelmen otrzymał również specjalną nagrodę w uznaniu jego zasług dla straży pożarnej – honorowy topór. Udany festiwal zakończył się procesją z pochodniami przez miasto.