Iława nie przyniosła tej „parze” szczęścia...
To miała być zwykła noc w wynajętym apartamencie - a skończyło się na interwencji policji i konflikcie z prawem! 24-letni mieszkaniec Elbląga ma teraz poważne kłopoty – okazało się, że złamał sądowy zakaz zbliżania się do znajomej, a przy okazji... oszukał właścicieli lokalu.
Niewinna rezerwacja... „z podwójnym dnem”
W niedzielę (26 października 2025 r.) iławscy policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące oszustwa przy wynajmie apartamentu. Z relacji zgłaszającej wynikało, że mężczyzna zarezerwował pokój dla jednej osoby, jednak w lokalu przebywały dwie. Na dodatek 24-latek nie chciał uregulować należności.
Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce, szybko wyszło na jaw, że sprawa ma drugie dno. Okazało się, że młody elblążanin nie tylko próbował oszukać właścicieli apartamentu, ale również spotkał się tam z kobietą, do której – zgodnie z decyzją sądu – nie miał prawa się zbliżać ani kontaktować.
Zakaz, który zlekceważył
Policjanci ustalili, że mężczyzna złamał sądowy zakaz zbliżania się i kontaktowania ze swoją znajomą. Takie zachowanie to nie wykroczenie, lecz przestępstwo – za jego złamanie grozi do 3 lat więzienia, a dodatkowo w grę wchodzi odpowiedzialność za oszustwo.
Sprawa trafi do sądu
Mieszkaniec Elbląga nie uniknie odpowiedzialności. Materiały sprawy trafią do sądu, który zdecyduje o karze dla 24-latka.
To kolejny przykład, jak lekceważenie sądowych zakazów i próby „sprytnego” obchodzenia zasad mogą skończyć się bardzo poważnymi konsekwencjami...
Red. kontakt@infoilawa.pl.








1Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Łobuz grzmoci najbardziej ;)