(Fot. materiały policji, zdjęcie ilustracyjne.)
Policjanci z Iławy zakończyli sprawę kradzieży roweru, do której doszło przed jedną z lokalnych galerii handlowych. Jak się okazało, stał za nią... 12-letni chłopiec.
Tak młody wiek nie zwolni sprawcy z odpowiedzialności – mieszkaniec Iławy będzie się musiał wytłumaczyć przed sądem rodzinnym i nieletnich.
Funkcjonariusze z iławskiej komendy pracowali nad sprawą kradzieży roweru – wszystko po tym, jak matka pokrzywdzonego chłopca poinformowała, że jednoślad jej syna, pozostawiony bez zabezpieczenia przed jedną z galerii handlowych w mieście, został skradziony. Gdy chłopiec zauważył brak roweru, od razu zawiadomił mamę, a ta policję.
Funkcjonariusze szybko dotarli do sprawcy. Pomógł w tym zapis z kamer monitoringu oraz informacje uzyskane w toku czynności. Ustalono, że sprawcą kradzieży jest... 12-letni mieszkaniec Iławy.
- Chłopiec pojeździł chwilę skradzionym rowerem po mieście, a następnie porzucił go w krzakach na obrzeżach
- informują mundurowi.
Policjanci odnaleźli i zabezpieczyli jednoślad, który wrócił już do właściciela. A sporządzona dokumentacja została przekazana do sądu rodzinnego i nieletnich.
- Funkcjonariusze przypominają, że nawet chwilowe pozostawienie roweru bez zabezpieczenia może skończyć się jego utratą. „Okazja czyni złodzieja” – warto więc pamiętać o przypinaniu swoich jednośladów, niezależnie od tego, na jak długo je zostawiamy.
f
Red. kontakt@infoilawa.pl.








3Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Wychowany bachor bezstresowo hulaj dusza piekła nie ma. :-). …….. i słuchać czy żyje.
Napewno ukrainiec
czczeńsko - kałkazkie miał korzenie podobno.....