MECZ PIŁKARSKIEJ OKRĘGÓWKI:

Jeziorak Iława – Ossa Biskupiec Pom. 0:6 (0:2)

0:1 - Konicz (31), 0:2 - Castaneda (38), 0:3 - Konicz (54), 0:4, 0:5 - Wiśniewski, 0:6 - Ogrodowski (87),

JEZIORAK (skład wyjściowy): Kościński - Kłosowski, Kolcz, Obrębski, Neumann, Otręba, Błaszczyk, Krużewski, Banaszek, Stanikowski, Nastaj, 

Połowa spotkań ostatniej kolejki rundy jesiennej sezonu 2025/26 w grupie 2 warmińsko-mazurskiej klasy okręgowej została rozegrana już wcześniej, w okolicach 1 listopada. W ten weekend dokończenie serii, po której już tylko długa przerwa zimowa.

Iławianie nie potrafili złapać odpowiedniego rytmu przez praktycznie całą pierwszą część rozgrywek. Mecze wygrane przeplatali przegranymi (w tym szczególnie dla kibiców bolesne były dwie ostatnie porażki wyjazdowe, z Radomniakiem Radomno 4:0! i z Płomieniem Turznica 3:2), tylko dwukrotnie w trakcie rundy jesiennej remisowali.

Dzisiaj drużyna trenera Wojciecha Figurskiego mierzyła się z Ossą. Zespół z Biskupca, który zaliczył bardzo bliski wyjazd do Iławy, przed 15. kolejką znajdował się dwie lokaty niżej w ligowej tabeli. Sporo piłkarzy obecnej kadry drużyny gości to starzy dobrzy znajomi iławskiego stadionu i klubu (Jakub Słomski, Błażej Turowski, Krystian Ogrodowski), a grającym trenerem jest związany przez lata z GKS-em Wikielec, Piotr Kacperek (zastąpił na tym stanowisku kolejnego iławianina w tej wyliczance, Remigiusza Sobocińskiego). 

Wynik do przerwy? Lepiej nie pytaj...

Od pierwszego gwizdka dzisiejszego meczu stroną przeważającą była Ossa, która często gościła nie tylko na połowie Jezioraka, ale także w jego polu karnym. Po pół godziny gry ofensywa przyniosła skutek, choć akurat gol na 0:1 zdobyty przez Arkadiusza Konicza padł po dość przypadkowej przebitce piłki w polu karnym. Nie minęło siedem minuty, a już było 0:2 - tym razem na listę strzelców wpisał się Mauri Castaneda.

A gospodarze? Znowu grali bez pomysłu i bez polotu, rzadko kiedy goszcząc w okolicach pola karnego rywali. A jak już mieli dobrą okazję do zdobycia gola, to zmarnował ją Piotr Krużewski (piłka po jego strzale z bliska poszybowała nad poprzeczką).

Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:2. Trwa druga część spotkania. 

AKTUALIZACJA

0:6! To nie jest żart na 1 kwietnia. Takim wynikiem zakończył się dzisiejszy mecz Jezioraka z Ossą. Goście po zmianie stron aż czterokrotnie potrafili pokonać iławską defensywę, a jedną z bramek zdobył wcześniej wspominany iławianin, Ogrodowski. Jedynym, ewentualnym wytłumaczeniem dla biało-niebieskich jest fakt, że przez większość drugiej połowy grali w osłabieniu (czerwoną kartkę za dwie żółte obejrzał Paweł Kolcz).

To jednak i tak nie może zmazać plamy, jakim na pewno jest dzisiejsza porażka iławian. Jeziorak nie był w stanie przez cały mecz przeprowadzić kilku groźnych akcji. Może i lepiej, że ta przerwa zimowa już się rozpoczyna...

sport

zico

kontakt@infoilawa.pl