(Fot. KPP NML.)
Nie był to co prawda piątek trzynastego, ale na drogach powiatu nowomiejskiego można było odnieść wrażenie, że pech wyjątkowo się rozbestwił. I to głównie za sprawą kierujących, którzy najwyraźniej postanowili sprawdzić, co jeszcze „może pójść nie tak”!
Motorowerzysta... "z pełnym pakietem" problemów
Tuż przed godziną piętnastą w Tylicach policjanci drogówki zatrzymali do kontroli motorowerzystę. I już pierwsze chwile pokazały, że to nie będzie rutynowa interwencja. Kierujący, 48-latek, wydmuchał ponad 1,6 promila alkoholu. To już samo w sobie zwiastuje kłopoty, ale mężczyzna najwyraźniej wziął sobie do serca zasadę „jak szaleć, to szaleć”.
Bo okazało się, że ma aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, wydany przez Sąd Rejonowy w Nowym Mieście Lubawskim. A żeby historia była kompletna, motorower, którym jechał, nie widział ważnych badań technicznych od 2020 roku. Czy coś jeszcze mogło pójść nie tak? Teoretycznie tak, ale chyba zabrakłoby już punktów do kolekcji.
Rowerzystka z prawie dwoma promilami
Kilka godzin wcześniej, przed dziesiątą rano, na ul. Wojska Polskiego w Nowym Mieście Lubawskim policjanci zatrzymali do kontroli 47-letnią rowerzystkę. Badanie trzeźwości wykazało w jej organizmie blisko dwa promile alkoholu. Mieszkanka miasta za swoją przejażdżkę otrzymała mandat w wysokości 2 500 zł. Można powiedzieć, że to jedna z najdroższych “wycieczek rowerowych” w ostatnim czasie!
16-latek i… prawo jazdy, które się przeterminowało
Następnego dnia, w sobotę po godzinie 17.30 w Kurzętniku policjanci zatrzymali młodego motorowerzystę. Chłopak miał prawo jazdy kat. AM – a w zasadzie miał je przez 30 dni od zdania egzaminu. Problem w tym, że termin ważności dokumentu właśnie minął. Efekt: popełnienie wykroczenia i sprawa, która trafi teraz do sądu.
Nocne zatrzymanie i niepokojące odkrycie
Weekend zakończyło zdarzenie z niedzielnej nocy na ul. Jagiellońskiej w Nowym Mieście Lubawskim. Policjanci zatrzymali tutaj kierowcę VW Passata, który popełnił wykroczenie drogowe. Mężczyzna był wyraźnie nerwowy, a to szybko wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Podczas przeszukania auta znaleziono woreczek po białym proszku, a przy 24-latku kolejny – z kryształkami. Badania wykazały, że to mefedron.
Dodatkowo policjanci sprawdzają, czy kierowca nie prowadził pod wpływem narkotyków. Wyniki badań oraz zabezpieczone substancje będą teraz podstawą dalszych czynności.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Fot. KPP NML.
