51-latce nikt nie zdążył pomóc na czas... Teraz jej partnerowi grozi nawet dożywocie. (Fot. KWP w Olsztynie.)
Nie ma przesady w stwierdzeniu, że trwanie w przemocowym związku jest realnym zagrożeniem dla zdrowia, a nawet życia osoby doznającej takiej przemocy. W naszym regionie doszło do takiej właśnie tragedii.
Życie straciła kobieta w wieku 51 lat; jej partner, któremu po dotkliwym pobiciu i śmierci 51-latki przedstawiono zarzut zabójstwa, jest recydywistą.
- Dramat rozegrał się w ostatni wtorek (18 listopada) w gminie Orzysz w powiecie piskim. Służby zaalarmował sąsiad, do którego 46-latek przyszedł po pomoc dla partnerki.
g
Widok, który funkcjonariusze zastali na miejscu, był dramatyczny.
- Funkcjonariusze zastali tam nietrzeźwego 46-latka oraz jego 51-letnią partnerkę, która leżała na podłodze, nie dając oznak życia. Kobieta miała na twarzy widoczne obrażenia
- podaje Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie.
Mężczyzna został zatrzymany. W toku czynności ustalono, że agresor miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Mężczyzna miał pobić partnerkę na śmierć.
- Wyjaśniając okoliczności tego zdarzenia, policjanci ustalili, że mężczyzna ten wielokrotnie uderzał partnerkę pięściami w głowę i twarz, a kiedy ta upadła, kopał ją po głowie
- informuje KWP.
Ofiary brutalnego ataku nie udało się uratować. 46-latek usłyszał zarzut zabójstwa; grozi mu dożywocie. Wobec podejrzanego, który był już wcześniej karany i w świetle prawa jest recydywistą, zastosowano tymczasowy areszt na 3 miesiące.
Ten dramat przypomina, że przemoc – w sytuacji, gdy się na nią nie reaguje – zwykle przybiera na sile i staje się coraz bardziej brutalna. Ta eskalacja może w końcu skończyć się tragedią – tak jak stało się właśnie w tym przypadku.
Zawsze reaguj na przemoc! Jeśli sam/a jej doświadczasz, pod tym linkiem znajdziesz informacje o dostępnej pomocy:
Red. kontakt@infoilawa.pl.










5Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
35-ty znowu bredzi nie na temat. Bardzo dobrze czuje się w tematyce ziemniaczanki, fetoru, kartoflanki, rozwolnienia, kiszki stolcowej, kapusty kiszonej,smrodu, burych szmat, zacienionych studni, toi-toiów, zatwardzenia, tabletek "na głowę", ich koloru i wielkości, serwatki... Generalnie ekspert od spraw gastrycznych. Całość okraszona tradycyjnie "cudnymi" WRĘCZ i pustymi ozdobnikami: poniższe, powyższe, powyższy, poniższy, nienawistne, ordynarne, debilne, ohydne, tępe, franusiowe, rozmaite, nieustanne itd. No, klękajcie narody WRĘCZ W SWEJ POSTACI!!! Cóż za kwiecisty język, rozmach, swoboda w operowaniu słowem, nadprzyrodzony dar przelewania "myśli"(tak, wiem, trochę mnie poniosło) na słowo pisane, kunszt ISTNY. To nasz wybitny geniusz od spraw wszelkich, niedoszły noblista, zmarnowany talent. Do tego kultura, takt, szacunek, tolerancja, otwartość na inne poglądy, wysoki poziom intelektualny... Cud, że Iława wydała takiego "EU-geniusza".
A wyżej i niżej kolejne brednie psychopatycznego idioty. Chyba ukradkiem chowa tabletki przynoszone mu przez pielęgniarzy w Tworkach.
35-ty jak pogrążyłeś się w depresji 35-metrowej głową w dół, to zadzwoń dzwoneczkiem po eskortę tęczowych rekinów wręcz
Nie, sąsiedzi bardzo często mówią, ale też policja bardzo często mówi, że ma związane ręce
A sąsiedzi zwykle mówią, że porządny człowiek, bo mówił "dzień dobry".