Poważny incydent w Spółdzielni Mieszkaniowej "Przyszłość" w Iławie. Jak przyznaje spółdzielnia, hakerom udało się uzyskać dostęp i wykraść dane osobowe członków spółdzielni i lokatorów, w tym m.in. numery PESEL i numery rachunków bankowych. (Fot. freepik.com.)
Do poważnego incydentu doszło w Spółdzielni Mieszkaniowej "Przyszłość" w Iławie. Odnotowano tutaj skuteczny atak hakerski na zasoby informatyczne spółdzielni, a wśród skradzionych danych osobowych są numery PESEL, a także numery rachunków bankowych oraz imiona i nazwiska członków spółdzielni i lokatorów.
O szczegółach prezes "Przyszłości" Zbigniew Miecznikowski poinformował w komunikacie. Treść udostępniamy poniżej, aby jak najszybciej dotarła do wszystkich, których dotyczy sprawa.
Spółdzielnia Mieszkaniowa „Przyszłość” w Iławie uprzejmie informuje, że dnia 18.11.2025 r. ok. godz. 13.45 doszło do skutecznego ataku hackerskiego na system informatyczny Spółdzielni. Sprawcy ataku uzyskali dostęp do zasobów danych Spółdzielni zapisanych na nośnikach informatycznych głównego serwera i stosując najprawdopodobniej oprogramowanie typu ransomware, skopiowali dane do własnych zasobów, a następnie zaszyfrowali dane oryginalne na serwerze Spółdzielni. Sprawcy podali adres poczty elektronicznej, pod którym można się z nimi skontaktować. Nie ma pewności, czy hackerzy faktycznie wykorzystali ww. dane osobowe, ale istnieje ryzyko wycieku danych, stąd uprzejmie prosimy o ostrożność.
Dane osobowe, których może dotyczyć naruszenie (skutki incydentu), to dane o nr. PESEL, numerach rachunków bankowych, adresy zamieszkania, imiona i nazwiska Członków Spółdzielni i ich rodzin, lokatorów, adresy e – mail oraz nr. telefonów, salda rozliczeń ze Spółdzielnią. Możliwe konsekwencje zaistniałego incydentu to utrata kontroli nad własnymi danymi osobowymi, kradzież lub sfałszowanie tożsamości, naruszenie dobrego imienia i prawa do prywatności.
Zarząd Spółdzielni zlecił audyt zaistniałego zdarzenia. Spółdzielnia stosuje aktualizowane na bieżąco oprogramowanie antywirusowe. Zarząd postanowił o dokonaniu zakupu zaawansowanego oprogramowania antywirusowego wyposażonego w większe zdolności wykrywania ataków ransomware i blokowania wiadomości – nośników. Przy obecnym wyspecjalizowaniu hackerów nawet najdoskonalsze środki zaradcze i bezpieczeństwa nie chronią systemu informatycznego ze 100% bezpieczeństwem.
Na skutek zaistniałego incydentu czasowemu zawieszeniu ulega funkcjonowanie platformy e – bok w Spółdzielni.
Incydent został zgłoszony zgodnie z postanowieniami RODO oraz do Prokuratury.
[...]
Przepraszamy za wszelkie niedogodności związane z incydentem.
Opisany incydent brzmi bardzo poważnie. Osoby, których dotyczy, powinny poważnie rozważyć zabezpieczenie swoich danych osobowych, w tym np. zastrzeżenie numerów PESEL.
Red. kontakt@infoilawa.pl.










18Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
może czyjas głową powinna spaść?? Trzeba być mężczyzna i podać się dymisji.
Wykorzystają w przyszłości
Radca prawny Spółdzielni co na to? Chyba miał porządek w papierach i potrafi wyjaśnić po co Spółdzielni tyle danych?
Tlumaczenie jak dla dzieci. Komunikat tez slaby, nie zawiera mozliwych do podjecia dzialan przez osoby i wszystkich ryzyk.
No i kto zabezpieczył serwer i w jaki sposób był do tej pory zabezpieczony
i tutaj kłania się RODO, za dopuszczenie do takiego incydentu kary są w milionach PLN. ponadto należy poinformować niezwłocznie o fakcie, dziś jest 25, a zdarzenie z 18. jesli daliby wiadomość od razu to ewentualne ofiary (jeśli jeszcze tego nie zrobiły) moglyby zastrzec pesel. radzę zainteresować się, czy ktoś już nie wziął kredytu mając komplet danych
Po co spółdzielnia gromadziła numery pesel lokatorów? Po co władzom miasta numery pesel iławian przy wystawianiu tzw. karty mieszkańca? I wszystkie ich pozostałe dane osobowe wraz ze zdjęciem? Wiadomo że wcześniej czy później takie dane gdzieś wyciekną lub ktoś je z różnych instytucji wyniesie do swoich celów. I dlaczego lokatorzy, mieszkańcy, itp. te dane tak łatwo przekazują? Później są takie skutki jak wyżej. Skoro ktoś te dane wykradł, to do czegoś były mu one przydatne. Np. do ich sprzedania. Ciekawe tylko komu?
To co do tej pory robiła spółdzielnia??? Tylko pieniądze brała to ich najbardziej interesuje , najlepiej napisać jakieś oświadczenie i wiara niech się martwi o siebie !! Pogratulować
No to Ruscy juz maja dane połowy iławian. Brawo!
Dlaczego Ruscy? Cóż za taniec połączeń neuronowych…
Czy ten as nie jest przypadkiem radnym z komitetu Dawida Kopaczewskiego? To by wiele wyjasnialo
Jarek wypad na swoje podwórko, a nie kradniesz imiona żeby zmanipulować relacje ChCwD
Pan Miecznikowski do niedawna pracował w iławskim sanepidzie jako informatyk. Po godzinach był prezesem spółdzielni. Dziwna sytuacja, że informatyk nie umie zapewnić bezpieczeństwa danych spółdzielców?
Jednocześnie był prezesem, radnym i ogarniał sanepid.. wszystko w 8 godzin..
A tam na samym dole franusiowaty głupek już ujeżdża swojego politykierskiego debilnego "konika". I już sobie napstrykał zielonych łapek. Pobudzony, nawiedzony psychopata we wzorcowej postaci.
Prezes... pewnie znowu namieszał jak w sanepidzie... książkę by napisał... informacja po tygodniu... ewidentne narażenie osób które na codzień go utrzymują...
Taa... informatyk przebieraniec. Wszystkie prace zlecał innym - prawdziwym informatykom, a w razie problemu zrzucał na nich odpowiedzialność. Ten człowiek to jakieś nieporozumienie. Zastanawiam się, kto wybrał tego delikwenta na prezesa spółdzielni.
to pesel Giertycha też wykradli?