Ścieki w jeziorze Brzozy! Zdjęcia pochodzą z czwartku 11 grudnia 2025 (Fot. Czytelnik portalu Info Iława)
Informacja wcale nie z ostatniej chwili! Bo jak się okazuje, zanieczyszczenie w Jeziorze Brzozy, położonym na południe od Iławy, pojawiło się już w listopadzie tego roku. Wczoraj o dziwnej cieczy w tym akwenie poinformował nas Czytelnik, a Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Olsztynie przekazał nam właśnie informację, że w tym jeziorze są ścieki!
Jezioro Brzozy – pięknie położony akwen w samym sercu lasu. Dosłownie kilometr na południe od granicy Iławy. To miejsce wypraw rowerowych, spacerów, ale także wędkarstwa. Niestety, to piękno i urok jeziora zostało mocno nadwyrężone – w wodzie pojawiła się dziwna, jasna ciecz.
- Byliśmy na Brzozach w czwartek przed południem. W wodzie zobaczyliśmy dziwny płyn, ciecz, trochę wyglądającą jak krochmal. Ujrzeliśmy też kilka ryb, pływających już brzuchem do góry. Tuż obok stadko małych rybek usilnie łapało powietrze w miejscu mniej zanieczyszczonym. To wyglądało tragicznie! Nigdy nie widziałem tego akwenu w takim stanie
– mówi nasz Czytelnik, który poinformował nas o sytuacji na podiławskim akwenie, zadzwonił także pod numer 112 (na miejsce udała się straż pożarna).
- Ciecz ta dostawała się do jeziora strugą doprowadzającą wodę do akwenu. Teraz powstaje pytanie, czy to coś nie przedostanie się na kolejne jeziora, które są połączone z Brzozami takimi właśnie strugami
- zastanawia się iławianin, któremu na sercu leży ochrona natury i środowiska.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Ścieki w jeziorze Brzozy! (11.12.2025). Fot. Czytelnik Info Iława
Ilość zdjęć 11
W tej sprawie skontaktowaliśmy się od razu z Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska w Olsztynie. I jak się okazuje, temat zanieczyszczenia w jeziorze pod Iławą jest tam dobrze znany.
- Sprawę tę znamy od 22 listopada tego roku, kiedy to po raz pierwszy przeprowadziliśmy kontrolę na Jeziorze Łąckim [pod taką nazwą akwen ten funkcjonuje w nomenklaturze instytucji zajmujących się gospodarką wodną i ochroną środowiska – przyp. red.]. Stwierdziliśmy tam występowanie ścieków
- powiedziała nam wczoraj Ada Wasilewska, rzecznik prasowy WIOŚ w Olsztynie.
Pytamy od razu, czy wiadomo skąd, w jaki sposób i od kiedy te ścieki dostają się do jeziora Brzozy.
- Trwa postępowanie w tej sprawie, badane są wszelkie szczegóły tego zdarzenia. Na ten moment, z uwagi na dobro tego postępowania, nie mogę udzielić odpowiedzi na te pytania
- wyjaśnia rzeczniczka WIOŚ, dodając jednak, że możemy w tej sprawie kontaktować się za kilka tygodni. Wówczas powinniśmy poznać więcej szczegółów na temat, do którego na pewno wrócimy.
Aktualności Iława
zico
kontakt@infoilawa.pl










24Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Daleko szukać Jeziorak jest regularnie zasyfiany na miejskich plażach nie ma toalet, ale jest to zgodne z prawem miasto nie ma obowiązku zapewnienia bezpłatnych toalet.
nie ta skala turysto
Redakcja ostro kosi komentarze! Z czegoś trzeba żyć :(((
Poniższy ordynarny franusiu, ty się właściwie niewiele różnisz od cuchnącej i zanieczyszczającej ziemniaczanki. Poza skalą wielkości. Ona swoim smrodem zatruwa atmosferę nad naszym miastem. A ty swoimi notorycznymi "pierdzeniami" atmosferę na forach info. Ona zanieczyszcza ściekami kolejne zbiorniki w swojej okolicy, a ty swoim nieustannym chamskim i debilnym jazgotem prawie wszystkie fora tego portalu. Przepraszam, że wkraczam w twoją sferę prywatności - ale czyżbyś został spłodzony gdzieś w chaszczach w okolicach ziemniaczanki? Ponieważ pewne analogie między tobą a tą smrodliwą, prymitywną manufakturą są tak daleko idące, że aż trudno ich nie zauważyć. PS. Przepraszam innych Czytelników za podobne teksty pod adresem poniższego tłuka, ale z tym tępym bydlakiem inaczej się nie da... Proszę zauważyć, że to ten cham inicjuje zawsze karczemne awantury na tutejszych forach. Redakcja infoilawy powinna go całkiem spławić, ponieważ nigdy nie ma nic do napisania na temat. Ale ona go pieści...
a 35-ty płacze jak obłąkany kilkaset razy od wielu lat , ale cykor boi się zgłosić sprawę gdzie należy tylko pierdzi wkoło to samo wręcz.
Kilka tygodni??? Chyba jakiś żart! Aż zdążą usunąć wszelkie dowody? Ludzie, co to ma być? Ja może i niezbyt lotny jestem ale ten Pan, co to powiadomił redakcję, powinien do prokuratury zgłosić. To jest przestępstwo. Coś tu się dzieje bardzo złego. Jestem ciekaw czy WIOŚ zgłosił do prokuratury. To nie oni powinni badać a organy ścigania.
Właśnie! Czy policja była na miejscu przestępstwa? Czy w ogóle się tym zajmują?
Motyle bronić ...jego mać? A zasyfić jezioro to niby spoko, tak?
EKSPEŁTEM od motyli jest JUŁNY Stefan- szczaw
Wstyd!!! Cofamy się w rozwoju. W głowie się nie mieści, że można bezkarnie w 2025 roku lać ścieki do jeziora tuż na progu miasta.
zieminaczanki kanał ściekowy przecieka i to grubo !!! W lesie przy ulicy kolejowej.
Jeśli im udowodnią że to oni to powini dowalić karę taka że się zesrają . I wpłacić pieniądze na nowe zarybienie jeziora .
Dziwne że redakcja usuwa komentarze które mówią o ukaraniu tych którzy się dopuścili tego zatrucia tak pięknego jeziora.
Widać smród w mieście to za mało. Trzeba było jeszcze zatruć jezioro. No, ale ryby głosu nie mają. Naprawdę "dzika" ta Iława, że na to pozwala.
Państwo w państwie. A raczej państwo w mieście. Nie do ruszenia.
ŚMIEJĄ SIĘ Z CIEBIE DUPKU 35-TY I TUSKIEGO SZATNIARZA WŁĘCZ
Zarządca ziemniaczanki jest typowym przykładem jak można sobie w żywe oczy kpić ze wszystkiego i wszystkich, mieć gdzieś jakiekolwiek przepisy i zasady ochrony środowiska, kiedy ma się silne plecy w interesownych, wpływowych środowiskach, które mu takie bezkarne bimbanie zapewniają. Na słynnej filmowej zasadzie - "Nie mamy pańskiego płaszcza. I co pan nam zrobi?"
Nie można być jednocześnie "dziką Iławą" i tolerować takiego śmierdziela i truciciela.
Jo, albo wte, albo wewte.
Może to ich w końcu udupi. Oby!
To raczej złudne nadzieje. Za panem prezesem spółki Amelo stoją najwyraźniej silne sfery rodzinne z Olszyna oraz wpływowe lobby psl-owskich, bogatych, okolicznych plantatorów kartofli. Bo to głównie w ich interesie są systematycznie zalewane ściekami i zatruwane obrzydliwym smrodem południowe rejony Iławy i okolic. Nie dadzą prymitywnej kartoflance, trującej wody i lasy, zasmradzającej powietrze - żadnej krzywdy zrobić. Stąd taka niechęć do kontroli na jej terenie. A gdy już wobec społecznego nacisku do nich sporadycznie dochodzi, to są pozorowane, wloką się w nieskończoność. Ich wyniki są ukrywane. A ewentualne kary, które już dawno powinny doprowadzić ten prymitywny, trujący i zasmradzający okolicę geszeft do finansowej klapy-są wręcz śmieszne i ograniczają się tylko do niewielkich mandatów. Pewnie takich, które ledwo wystarczyłyby na opłacenie jednej kolacji członków zarządu spółki. PS. Redakcja infoilawy jest dziwnie szybka w usuwaniu wpisów na tym forum. Ciekawe dlaczego?
Ziemniaczanka?
A takie ładne szczupaki tam czlowiek łowił teraz będzie potrzeba lat by ryba się odrodziła lub napłynęły szczupaki z jeziora czerwonego
A kto inny?