na sygnale

Zignorował sygnał do zatrzymania się do kontroli drogowej, zmuszając policjantów do pościgu. Za takie nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem 20-letni mieszkaniec gminy Iława. Hondą, którą prowadził pomimo braku stosownych uprawnień, podróżowali też pasażerowie, znajomi 20-latka.

Na ulicy Ostródzkiej w Iławie, w okolicy pasażu handlowego Europa Center zderzyły się dzisiaj po południu ciężarowy Mercedes i osobowa Kia. Przyczyna to wymuszenie przez jednego z kierowców pierwszeństwa przejazdu - ustaliła policja. Jedna osoba została poszkodowana.

Policjanci interweniowali w zakładzie na terenie gminy Susz. Okazało się, że pracownik jednej z lokalnych firm wykonywał czynności zawodowe, będąc pod wpływem alkoholu. Teraz mężczyzna za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Oprócz konsekwencji prawnych pracodawca może wobec mężczyzny podjąć kroki dyscyplinarne.

W niedzielę (12 listopada) wieczorem w gminie Susz Ford Ka uderzył w przydrożny słup energetyczny. Siła uderzenia była tak duża, że doszło do złamania konstrukcji, a podróżujący fordem nie uniknęli obrażeń. Zarówno kierujący, jak i dwaj jego pasażerowie zostali przetransportowani do szpitali w Iławie i Kwidzynie. 

Bywa tak, że ofiarą przestępców stają się osoby zapominalskie, roztargnione, czy niewłaściwie zabezpieczające cenne przedmioty. Przez takie właśnie zachowanie jedna z mieszkanek Iławy straciła swój rower. Dzięki czujności dzielnicowych rower wrócił do właścicielki, zanim ta zorientowała się, że go nie ma.

Nocna interwencja strażaków w Różankach w gminie Susz - w mieszczącym się tutaj zakładzie utylizacji odpadów doszło do pożaru śmieci. 

Na szczęście jedynie pojazd oraz przydrożna lampa ucierpiały w wyniku zdarzenia drogowego, do jakiego doszło dzisiaj (11 listopada) przed godziną 15:00 na ulicy Wojska Polskiego w Iławie, w pobliżu ronda przy iławskim dworcu.

Nowomiejscy kryminalni zabezpieczyli ponad 65 kg nielegalnego tytoniu i 20 litrów alkoholu bez polskich znaków akcyzy. Towar znajdował się w pomieszczeniach zajmowanych przez mieszkańca gminy Kurzętnik. 43-latek usłyszał już zarzut z kodeksu karno-skarbowego. Przestępstwo, którego się dopuścił, zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat

Skarpetki, które 30-latek miał na sobie, posłużyły mężczyźnie za skrytkę, w której iławscy mundurowi znaleźli amfetaminę i marihuanę. Funkcjonariusze domyślili się, że to tam mieszkaniec powiatu nowomiejskiego może przechowywać narkotyki, bo 30-latek podczas kontroli nerwowo zerkał na swoje buty.

Kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność w obrębie przejść dla pieszych i przejazdów dla rowerzystów. Zwłaszcza w przypadku przejazdów dla jednośladów trzeba pamiętać o tym, że poruszający się z większą prędkością kierujący rowerem może nagle pojawić się na jezdni i ma pierwszeństwo. O takiej szczególnej

Koszmar za zamkniętymi drzwiami mieszkania w Iławie trwał od dawna. Kres położyła mu policyjna interwencja. Przypadek przemocy stosowanej przez 38-letniego mieszkańca miasta wobec swojej partnerki okazał się na tyle drastyczny, że sąd nie poprzestał na dozorze i zastosował wobec iławianina najostrzejszy środek zapobiegawczy - areszt.

Beztroskę właścicieli, którzy pomimo iż posiadali zabezpieczenia, nie zapięli swoich rowerów, wykorzystał złodziej recydywista. Policjanci przedstawili zarzuty sprawcy - 47-letniemu mieszkańcowi Iławy, któremu grozi kara nawet 7,5 roku pozbawienia wolności. Oba skradzione jednoślady udało się odzyskać.

Kolejna odsłona akcji NURD - Niechronieni Uczestnicy Ruchu Drogowego w powiecie iławskim. I tym razem posypały się mandaty, a szczególną uwagę mundurowi zwracali na zachowanie samych pieszych. Na drodze chroni ich wyłącznie ich własny zdrowy rozsądek - przypominają funkcjonariusze. Gdy go brakuje, dochodzi do tragicznych zdarzeń, a szczególnie

Zarzut uszkodzenia ciała w postaci złamania nosa usłyszał uczestnik awantury, do jakiej doszło w jednym z mieszkań w Iławie. Pokrzywdzony to były partner iławianki, a sprawca - jej obecny chłopak. 28-latek odpowie przed sądem za czyn zagrożony karą pozbawienia wolności do 5 lat.

Kara do 8 lat pozbawienia wolności grozi 30-latkowi. Mężczyzna w jednym z lokalnych marketów zamienił etykietę z ceną na opakowaniu sera. Następnie poszedł do kasy i zapłacił za tańszy ser, mając droższy w opakowaniu. Całe zdarzenie zaobserwował pracownik ochrony marketu.