Czasem, by uratować życie, wystarczy jeden telefon
30 listopada 2016
Komentarzy 1
O leżącym na przystanku autobusowym mężczyźnie, który, jak się później okazało, kilka dni wcześniej wyszedł z zakładu karnego i jeszcze nie dotarł do domu, poinformował nowomiejskich policjantów przypadkowy świadek. Wystarczył ten jeden telefon, by mężczyzna bezpiecznie spędził mroźną noc. O taką postawę mundurowi apelują do wszystkich, którzy widzą osoby potrzebujące wsparcia.
KOMENTARZE
~ patrząc z boku - ludzie, rozu
Tylko że problemem nie jest to na czyjej działce stoi skrzynka, lecz fakt, że stoi ona w wodzie. do: Sześć lat remontów, ponad 225 tysięcy złotych i… dalej toną w błocie
~ Hdy
Tak. Jeszcze molo postawić z jednego końca na drugi. Będzie zoo u księdza i krokodyle na lipowej do: Sześć lat remontów, ponad 225 tysięcy złotych i… dalej toną w błocie
~ Kapusta
We wszystkich sklepach wlepiła bym kary za syf w koszykach. Aż strach wziąć któryś do ręki. do: Jedna z Biedronek w Iławie – zamknięta! Sanepid potwierdził nam przyczynę
~ Wizjoner
Rozwiązanie proste jak drut - zarybić do: Sześć lat remontów, ponad 225 tysięcy złotych i… dalej toną w błocie