na sygnale

Kisieliccy policjanci wspólnie z prokuraturą zakończyli aktem oskarżenia dochodzenie przeciwko mieszkańcowi Susza. 33-latek stłukł trzy szyby w jednym z budynków mieszkalnych w gminie Kisielice oraz zerwał kabel telefoniczny. W ten sposób mężczyzna wyładował złość po kłótni ze swoją konkubiną oraz jej matką. Za to, że nie potrafił zapanować nad swoimi emocjami, odpowie teraz przed sądem.

Mieszkaniec Iławy dobrowolnie poddał się karze po tym, jak usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Mężczyznę czeka kara bezwzględnego pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi. Będzie też musiał wpłacić świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pokrzywdzonych i Pomocy Postpenitencjarnej.

O policyjnym dozorze zadecydował prokurator wobec mężczyzny podejrzanego o znęcanie się nad swoją byłą żoną. Dodatkowo sprawca przemocy będzie zmuszony opuścić mieszkanie, które nadal dzielił z kobietą i musi liczyć się z karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Nawet do 10 lat pozbawienia wolności grozi dwóm mężczyznom w wieku 54 i 51 lat, którzy w ostatnim czasie wielokrotnie okradali altanki na terenie ogrodów działkowych w Iławie. Mundurowi dobrze znali już włamywaczy z podobnych interwencji podjętych wcześniej.

Naboje do broni strzeleckiej, pociski artyleryjskie bez zapalników, naboje hukowe i inne przedmioty, których posiadanie wymaga zezwolenia, odkryli w warsztacie 55-latka z Susza policjanci. Mężczyzna tłumaczył, że pasjonuje się militariami, a swoje skarby znalazł z pomocą wykrywacza metali w pobliskich lasach i na polach. To jednak niewystarczające wytłumaczenie. 55-latkowi za niegodne z prawem posiadanie amunicji grozi nawet 8 lat pozbawienia wolności.

Przed sądem rodzinnym i nieletnich w najbliższym czasie będzie tłumaczyć się 15-letni mieszkaniec powiatu iławskiego, który uwziął się na swoim rówieśniku. Najpierw nastolatek obrażał kolegę na ulicy i na jednym z portali społecznościowych. Później posunął się jeszcze dalej - pobił i okradł chłopaka.