pogoda

Weekendowe rześkie powietrze wypierają już masy wyraźnie cieplejszego. Ale to ocieplenie nie potrwa długo: kolejne zmiany już widać na horyzoncie...

Pora sprawdzić, co szykuje na nadchodzące dni w Iławie pogoda. 

Już w Wielkanocny Poniedziałek powietrze zrobi się chłodniejsze. Cyrkulacja zmieni się na północną, arktyczną, a to jest równoznaczne ze spadkiem temperatur, spodziewają się synoptycy.

Nadchodzące dni będą testem naszej społecznej odpowiedzialności. Pogoda będzie bardzo korzystna; ciepła i słoneczna, ale pamiętajmy, że wciąż powinniśmy zostać w naszych domach, by pomóc opanować epidemię koronawirusa.

Po kilku bardzo ciepłych i słonecznych dniach w niedzielę nadeszło nagłe załamanie pogody. W kolejnych dniach nie będzie lepiej.

Aura płata swoje pogodowe figle. Choć mamy już wiosnę, temperatury są teraz niższe, niż bywały minionej zimy...

Relatywnie chłodny, choć słoneczny początek tygodnia, później ocieplenie, a na sam koniec znów spadek temperatur - tak przedstawia się prognoza pogody dla Iławy na nadchodzące dni.

Wystąpienia porywistego, gwałtownego wiatru spodziewają się dzisiaj w naszym regionie synoptycy.

Wiosna, wiosna, wiosna, ach, to ty! - tak w Iławie będzie można zanucić w środku tego tygodnia, kiedy to temperatura wzrośnie nam nawet do 12 kresek powyżej zera. Ale chwilę potem znów zrobi się chłodniej. W końcu w marcu jak w garncu...

W marcu, jak w garncu - głosi znane przysłowie. A jaka dokładnie będzie pogoda w naszym mieście w pierwszym tygodniu tego - już częściowo wiosennego - miesiąca? Pora to sprawdzić.

W tym roku końcówka lutego będzie wyjątkowa, bo... wiosenna. Choć w kalendarzu w najlepsze trwa jeszcze zima, to temperatury, które pokazują termometry, bardzo przypominają już kolejną, nadchodzącą porę roku.

Od temperatury dziennej w wysokości aż 10 stopni rozpocznie się w Iławie nowy tydzień. Będzie za to dość wietrznie. Później przed nami stopniowy spadek temperatury.

Niespokojnie rozpoczyna się nowy tydzień w powiecie iławskim. Szybko ustąpił wyż, który w minionych dniach zapewnił nam stabilną i słoneczną pogodę, a jego miejsce zajął niż z opadami deszczu i porywami silnego wiatru.

Po wciąż relatywnie ciepłej pierwszej części tygodnia nadejdzie ochłodzenie. Temperatury spadną nam o kilka kresek, a - za sprawą lodowatych podmuchów wiatru - temperatury odczuwalne będą wyraźnie niższe od tych wskazywanych przez termometry. Śnieżnej i mroźnej zimy wciąż jednak nic nie zwiastuje.

Mroźna aura jest wciąż wykluczona - spodziewają się synoptycy. Wszystko za sprawą transportu do Polski relatywnie ciepłych mas powietrza znad Atlantyku.