
(Fot. Archiwum własne.)
Wyrzucenie domowych śmieci do kontenera na cmentarzu komunalnym zakończyło się dla 51-letniego mieszkańca Iławy mandatem karnym. Sprawę ujawniono dzięki czujności świadka i sprawnemu działaniu dzielnicowego z Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Całe zajście zaobserwował świadek, który zawiadomił oficera dyżurnego iławskiej komendy. Na miejsce udali się funkcjonariusze. W trakcie czynności dzielnicowy ustalił numer rejestracyjny pojazdu. Pomocne w identyfikacji sprawcy były także nagrania z monitoringu, które potwierdziły wersję świadka.
Do zdarzenia doszło w ostatnich dniach na terenie cmentarza komunalnego w Iławie. Jak wynika z ustaleń policji, toyotą podjechała para — kobieta i mężczyzna. Mężczyzna wysiadł z pojazdu, wyjął z niego worek ze śmieciami i wrzucił go do kontenera, a następnie oboje odjechali.
W krótkim czasie udało się ustalić, kto odpowiada za nielegalne pozbycie się odpadów. Sprawcą wykroczenia okazał się 51-letni iławianin, który został ukarany mandatem karnym.
Policjanci przypominają:
Nielegalne pozbywanie się śmieci – także w kontenerach przeznaczonych wyłącznie do odpadów cmentarnych – jest wykroczeniem. Osoby, które zauważą takie zachowania, powinny niezwłocznie powiadomić policję. Kluczowe są informacje takie jak numery rejestracyjne pojazdów, dokładna lokalizacja, czas zdarzenia i, jeśli to możliwe, materiał dowodowy, np. zdjęcie lub nagranie.
Informacje o przypadkach podrzucania śmieci można także zgłaszać za pośrednictwem Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa.
Właściwe postępowanie z odpadami to nie tylko kwestia prawa, ale też odpowiedzialności za wspólne otoczenie. Nielegalne wysypiska zaśmiecają przestrzeń publiczną, generują koszty i narażają mieszkańców na nieprzyjemne skutki środowiskowe.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
4Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Nie popieram podrzucania śmieci, ale na przyszłość proszę nie przyjmować mandatu. Nawet jeśli świadek posiada numer rejestracyjny, to jest zbyt mało, aby wskazać sprawcę wykroczenia; po numerze znamy tylko właściciela pojazdu, a nie sprawcę. Właściciel pojazdu nie ma obowiązku pamiętać, kto używał auta, więc nie marnujmy głupio własnych pieniędzy – i tak już nas kroją z każdej strony.
Jeżeli nie pamięta kto jeździł jego samochodem to może czas na badania? Może należałoby zatrzymać prawo jazdy bo nie pamięta przepisów?
Lepiej na cmentarzu do śmietnika niż do lasu, może miał kubeł pełny
To trzeba być po....nym . Ujawnić nazwisko .