
Fałszywy alarm z gminy Iława. Służby w gotowości, a powód? Alkohol i zmyślona historia. (Fot. materiały policji, zdjęcie ilustracyjne.)
Policjanci z powiatu iławskiego po raz kolejny zostali postawieni na nogi przez osobę, która bezpodstawnie zadzwoniła na numer alarmowy 112. Wydarzenie miało miejsce kilka minut przed godziną 11:00 w jednej z miejscowości gminy Iława.
Dramatyczne zgłoszenie, nerwy, szybka reakcja służb – kobieta twierdziła, że jej były partner ją pobił i... próbował utopić. Brzmiało poważnie. Na miejsce natychmiast ruszył policyjny patrol.
Na miejscu okazało się jednak, że… żadnej przemocy nie było, a zgłaszająca była wyraźnie pod wpływem alkoholu i nie potrafiła logicznie wyjaśnić, dlaczego w ogóle zadzwoniła. Jej wersja wydarzeń zmieniała się co chwilę, a cała akcja okazała się jednym wielkim nieporozumieniem.
Efekt? 29-latka została ukarana mandatem za bezpodstawne wezwanie patrolu.
Policja przypomina: to nie zabawa
Codziennie dyspozytorzy numeru alarmowego odbierają setki zgłoszeń – jedne dotyczą wypadków, inne przemocy domowej, a jeszcze inne pilnej potrzeby ratowania ludzkiego życia. Każde bezpodstawne wezwanie zabiera cenny czas i może opóźnić pomoc tam, gdzie naprawdę jej potrzeba.
Takie fałszywe zgłoszenia to nie żart! Według Kodeksu wykroczeń wprowadzanie służb w błąd lub blokowanie numeru alarmowego może zakończyć się grzywną do 1 500 zł, a nawet aresztem lub ograniczeniem wolności.
Zanim zadzwonisz – pomyśl
Nie każda sytuacja wymaga interwencji służb. Zanim sięgniesz po telefon i wykręcisz numer 112, zastanów się, czy naprawdę jest to nagła sprawa zagrażająca zdrowiu, życiu lub bezpieczeństwu.
Pamiętaj – w czasie, gdy Ty blokujesz linię, ktoś inny może walczyć o życie...
KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
1Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Kolejna naje..a baba? Co się z nimi dzieje? To jakaś plaga! Dramat! Kiedyś to było nie do pomyślenia! Gdzie te prawdziwe kobiety? To pewnie jadna z wyborczyń rafalala, czarna błyskawica, piekło kobiet i wolne media. Zryty beret. Szkoda chłopa.