
ZAGINIONY MAREK KUFFEL.
Przepadł bez wieści... Pomimo zaangażowania policji, akcji poszukiwawczych organizowanych także na własną rękę przez miejscowych druhów OSP i publikacji kolejnych komunikatów, wciąż nie udało się odnaleźć zaginionego mieszkańca Łąkorza.
55-letni Marek Kuffel pozostaje osobą zaginioną od wtorku, 5 sierpnia, kiedy to widziano go po raz ostatni przed zaginięciem.
Tego dnia mężczyznę widziano w Łąkorzu, gdzie mieszka. Później 55-latek zniknął bez śladu, a jego zaniepokojeni bliscy do dzisiaj nie mają żadnych informacji o jego losie.
Jak podaje najbliższa rodzina zaginionego – istnieje zagrożenie dla jego życia.
- Szukamy naszego brata Marka, zamieszkałego w Łąkorzu. Prosimy o wszelkie informacje i pomoc w jego odnalezieniu – apeluje siostra. - Telefon kontaktowy: 698 654 736.
Z udostępnionego przez Komendę Wojewódzką Policji w Olsztynie komunikatu wynika, że zaginiony ma 164 cm wzrostu i waży około 70 kg.
- W dniu zaginięcia (5 sierpnia br.) ubrany był w zielony t-shirt, czarne spodnie oraz jasnobrązowe buty – podają mundurowi.
Bliscy dodają, że może być w okularach.
W akcję poszukiwania zaginionego zaangażowali się m.in. druhowie z jednostki OSP, do której należy.
- W niedzielę w zwykłym, spontanicznym, ludzkim odruchu, razem z mieszkańcami Łąkorza, druhami z OSP Biskupiec i OSP Lipinki, szukaliśmy naszego druha i przyjaciela Marka. Zebrało się ponad 50 osób, za co my, jak i siostra zaginionego Basia bardzo dziękujemy – czytamy w informacji OSP w Łąkorzu.
Niestety, akcja nie przyniosła zamierzonego rezultatu. Później działania kontynuowano w ramach poszukiwań policyjnych. Wykorzystano m.in. dwa drony – wciąż bez przełomu...
Jeśli ktokolwiek ma informacje o zaginionym, bardzo prosimy o ich przekazywanie policji (112) lub bezpośrednio rodzinie!
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: KWP w Olsztynie i archiwum prywatne.
1Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Oczywiście bazując na plotach to był duży konflikt z jednym członków rodziny. Ci co mają wiedzieć to wiedzą. Mam nadzieję że odnajdzie się cały i zdrowy i po prostu nie chciał uciec od problemów. Chociaż uciekający czas mówi nam co innego.